Minęło kilka miesięcy od chwili, gdy w życie wszedł przepis wprowadzający do egzaminu państwowego na prawo jazdy zadań nazywanych - ekojazdą. I oto pierwsze podsumowania: Pomimo początkowych obaw wprowadzenie elementów eco-drivingu nie wpłynęło zauważalnie na zdawalność egzaminów praktycznych w ruchu drogowym. - U nas jak na razie nikt nie “oblał" z tego powodu - mówi Łukasz Kucharski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. - Nie dziwi mnie zresztą taka sytuacja, gdyż autoszkoły od zawsze uczyły ekojazdy dbając o swoje pojazdy i koszty związane z paliwem. Trzeba też przypomnieć, że już wcześniej w arkuszu było zadanie dotyczące zasad techniki kierowania, więc wprowadzenie od 1 stycznia 2015 roku wymogu jazdy energooszczędnej jest tylko doprecyzowaniem wymaganych już wcześniej na egzaminie umiejętności - dodaje dyrektor WORD Łódź.