(Fot.: PD@N 485-36)
Alkohol zmniejsza refleks kierowcy, wpływa na jego widzenie i postrzeganie odległości – apelują eksperci bezpieczeństwa ruchu drogowego. Dziennikarze “Dziennika Zachodniego” piszą - jako zawodowe niedowiarki - postanowiliśmy to przetestować na własnej skórze. Test przeprowadzono w obecności specjalistów z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach. Eksperymentowi poddano trzy osoby w różnym wieku, płci i posiadających różne doświadczenie za kierownicą.
“Test pierwszy: alkogogle. Dwa promile to zgroza! Pracownicy katowickiego WORD-u na parkingu przed Media Centrum, siedzibą "Dziennika Zachodniego", rozkładają pachołki. Test pierwszy to slalom po prostej. Najpierw "na trzeźwo", następnie w alkogoglach symulujących 0,5 promila alkoholu w organizmie. Na koniec w urządzeniu dającym złudzenie upojenia dwoma promilami. Za kierownicą wraz z Jackiem Wójcikiem, instruktorem jazdy i kierownikiem działu promocji w WORD-zie, jako pierwszy siada Leszek - nasz redakcyjny weteran dróg. Najpierw jazda próbna. Idealna. Wszystkie pachołki na miejscu. Leszek zakłada alkogogle, te słabsze - 0,5 promila. I... leci pachołek. Ale w sumie jeszcze nieźle, choć wolniej i zdecydowanie mniej pewnie niż za pierwszym razem. Teraz pora na alkogogle symulujące 2 promile alkoholu w organizmie. Pachołki lecą jeden za drugim. - Widziałem dwie linie i nie wiedziałem, która z nich istnieje naprawdę. Okropne uczucie - przyznaje Leszek. Następny do auta wsiada Paweł Pawlik. Pierwsza runda pewna, bezbłędna, dość szybka. Czas na alkogogle. Od razu te 2 promile. Nie jest dobrze. Pachołki wpadają pod koła. Jeden z nich jest ciągnięty pod samochodem.- Masakra. Chciałem chwycić drążek zmiany biegów i nie mogłem go złapać - mówi zaskoczony Paweł. - Nie wiem, jak można jechać po alkoholu.Teraz Kasia. Dopiero uczy się jeździć. Brak doświadczenia plus alkogogle... jedna runda i rezygnuje. Szkoda pachołków. Ale przynajmniej miała odwagę spróbować.Zygmunt Szywacz, kiedyś policjant z "drogówki" w KWP w Katowicach, teraz egzaminator nadzorujący w WORD-zie, wyjaśnia nam, co się dzieje z nami pod wpływem alkoholu. - Każdyorganizmna alkohol reaguje inaczej. Jednak u każdego w pewnym stopniu pogarsza się koordynacja ruchów, zmniejsza refleks. Błędnie oceniamy odległość i szybkość - wylicza Szywacz.” Zachęcamy do lektury bezpośredniej relacji oraz filmu wideo opublikowanych na łamach “Dziennika Zachodniego”). Eksperci z katowickiego WORD-u: - Nie warto ryzykować. Przestrzegamy, alkohol naprawdę zabija.
Wideo z eksperymentu - http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3332163,test-dz-jechalismy-w-alkogoglach-jak-sie-prowadzi-woz-z-2-promilami-zdjecia-wideo,id,t.html?cookie=1
(Fot.: PD@N 485-37-38)