Niezależni wytwórcy części samochodowych chcą, by rząd wprowadził do polskiego prawa tzw. europejską klauzulę napraw. Dzięki niej kierowcy mieliby nieskrępowany wybór części - zarówno oryginalnych, jak i tzw. podróbek. Rząd opowiada się na razie za ograniczeniem swobody niemarkowych producentów, w najbliższych tygodniach swoje rekomendacje zaproponują posłowie. Koncerny motoryzacyjne jednak zastrzegają wzory najbardziej chodliwych zamienników. Niezależni producenci muszą homologować i certyfikować swoje szyby, lusterka i hamulce. Klauzulę napraw odrzucają m.in. Skandynawowie, Francuzi, Niemcy, Czesi. Prawo nieskrępowanego wyboru dostawcy części znalazło uznanie m.in. w Hiszpanii, Włoszech, Belgii, Holandii, na Litwie i tam cena części spadła ostatnio o niemal dziesięć procent. W Polsce niezależni dostawcy zdobyli 10 proc. rynku części samochodowych.
