Zaparowane szyby to znana nam wszystkim udręk, doświadczana szczególnie często w okresie jesienno-zimowym. Oczywistym jest, iż taka sytuacja ogranicza widoczność, a tym samym negatywnie wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Jak temu zaradzić - informuje portal etransport.pl. I sugeruje, aby poznać przyczyny roszenia szyb. Problem staje się uciążliwy szczególnie w trakcie ciągłego przecierania szklanych elementów. Irytuje jeszcze bardziej, kiedy zimą woda zamienia się w lód i konieczne jest użycie odmrażacza lub skrobaczki. Najczęstszym powodem roszenia szyb jest zatkany filtr kabinowy, który ogranicza dostęp świeżego powietrza do wnętrza. Zalegające w nim zanieczyszczenia i woda powodują, że do środka pojazdu dostaje się wilgoć. Filtr powietrza to również siedlisko bakterii, grzybów i pleśni, które mogą prowadzić do chorób dróg oddechowych. Zaleca się dokonywanie jego wymiany podczas każdego przeglądu okresowego pojazdu. Inną przyczyną zaparowanych szyb jest wilgoć nagromadzona we wnętrzu samochodu. Powodem jej kumulowania mogą być uszkodzone, popękane uszczelki drzwi lub klapy bagażnika. Woda we wnętrzu pojazdu może gromadzić się również w welurowych dywanikach, które dobrze ją wchłaniają, dlatego zimą zaleca się wymianę dywaników na gumowe. Dodatkowo jazda przez dłuższy czas na obiegu wewnętrznym sprzyja roszeniu szyb. Warto przełączać się na obieg zewnętrzny, aby do kabiny pojazdu dostawało się świeże, osuszające wnętrze powietrze. Uszkodzona nagrzewnica jest kolejnym powodem roszenia szyb. Po kilku latach eksploatacji mogą powstawać w niej nieszczelności, przez które wycieka płyn chłodniczy. Wyciek, może być tak umiejscowiony, że wydobywający się płyn dostaje się z powietrzem do wnętrza samochodu osadzając się miedzy innymi na szklanych elementach, tworząc tłusty nalot. Wszystko to sprzyja parowaniu szyb.