Przegląd prasy

Instruktor stracił prawo jazdy. A może obowiązkowe blokady alkoholowe?

15 maja 2015

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Zgierzu - Policjanci zatrzymali nietrzeźwego instruktora jazdy. 45-latek miał w organizmie blisko 3 profile alkoholu. W takim stanie uczył młodą zgierzankę jazdy samochodem. 15 maja 2015 roku około godziny 19.20 policjanci przyjęli zgłoszenie, z którego wynikało, że instruktor prowadzący naukę jazdy jest nietrzeźwy. Gdy policjanci dotarli na miejsce interwencji ustalili, w rozmowie z kursantką, że około godziny 18.00 na ulicy 3-go Maja w Zgierzu wsiadła do suzuki swift należącego do zgierskiej szkoły nauki jazdy. W aucie czekał na nią instruktor. Zajęła miejsce za kierownicą i ruszyła ulicami miasta. W pewnym momencie zorientowała się, że siedzący obok niej “nauczyciel” jest nietrzeźwy. Obawiając się dalszej jazdy z nieodpowiedzialnym instruktorem zatrzymała pojazd i wysiadła informując o tej sytuacji swoich rodziców. Ci z kolei powiadomili właściciela szkoły nauki i jazdy i policje. Tymczasem nietrzeźwy instruktor przesiadł się za kierownicę i odjechał. Obecny na miejscu interwencji właściciel szkoły wyjaśnił, ż po otrzymaniu sygnału zaczął poszukiwać pracownika. Ostatecznie został namierzony na ulicy Baczyńskiego. Policjanci zatrzymali 45-latka i przewieźli do komendy. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu. Usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za co kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Instruktor stracił również prawo jazdy. Pytamy: czy pojazdy szkoleniowe i egzaminacyjne obligatoryjnie nie powinny być wyposażone w blokady alkoholowe?