Krzysztof Hołowczyc, jeden z najlepszych polskich kierowców rajdowych, szkolił w jeździe na śliskiej nawierzchni radomskich policjantów i żołnierzy żandarmerii. Funkcjonariusze mogli pojeździć m.in. oplami z zamontowanymi trolejami (małe kółka na tylnej osi, dzięki którym samochód zachowuje się na asfalcie tak jak na lodzie). Jak uniknąć poślizgu, uczyli ich przedstawiciele Akademii Jazdy Opel. Sam mistrz natomiast pomagał funkcjonariuszom radzić sobie na śliskiej nawierzchni z dwulitrowym oplem vectra z turbodoładowaniem. Takim posługuje się np. radomska drogówka, patrolując drogi krajowe. Hołowczyc pokazywał policjantom, jak postępować z autem w zakrętach, jak w specyficznych sytuacjach posługiwać się hamulcem ręcznym.