Romuald Chałas na łamach "Rzeczpospolitej" w dodatku "Moje auto" radzi jak unikać niebezpiecznych sytuacji i jak im sprostać, kiedy już do nich dojdzie. Rozmowa dotyczy projektowi ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym: "W miastach i osiedlach na wielu ulicach, z uwagi np. na intensywny ruch pieszych, można i tak jechać tylko 20 - 30 km/h. Z drugiej strony na przelotowych arteriach kierowcy jeżdżą i z pewnością będą jeździć szybciej. Myślę, że ustawodawca to przewidział i że na takich ciągach pojawią się znaki dopuszczające większą prędkość."