W Lublinie już w marcu kandydaci przystępujący do egzaminu praktycznego na prawo jazdy zasiądą za kierownicami nowiutkich toyot yaris. W czerwcu pojawi się też terenowa rav4. Dotychczas użytkowane corsy i chevrolety idą w odstawkę – WORD wzorem innych ośrodków z Polski postanowił wynajmować samochody egzaminacyjne.Przetarg na wynajem 21 samochodów Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Lublinie ogłosił w grudniu ubiegłego roku. Spotkał się on z żywą reakcją dilerów samochodów – zgłosiło się aż ośmiu. WORD zamawiał wynajem samochodów na cztery lata z dwukrotną ich wymianą na nowe bez dodatkowej opłaty oraz jedno auto wyposażone w automatyczną skrzynię biegów, które miało być używane przez cztery lata. – To dla nas rozwiązanie o jakieś 30 proc. tańsze w porównaniu z zakupem – tłumaczył Ryszard Pasikowski, dyrektor WORD w Lublinie. Tym bardziej że kontrahent miał dostarczyć auta ubezpieczone, zarejestrowane, zapewnić serwis i przeglądy oraz auto zastępcze, a także zapewnić opony zimowe. WORD zakończył rozpatrywanie protestów. Wybór konsorcjum Toyot został podtrzymany. Jak komentuje “Kurier Lubelski” w przypadku Lublina wymiana pojazdów egzaminacyjnych pociągnie za sobą konieczność kupna ok. 800 nowych aut przez szkoły, a jeśli samochody spodobają się kandydatom na kierowców, to oni także mogą być potencjalnymi klientami. Ten rynek dostrzegają także importerzy pojazdów oferując specjalne rabaty na pojazdy wykorzystywane przez WORD, czy też formy finansowania zakupu pojazdu przez OSK.