Przegląd prasy

Komisja Europejska przeciwko obwodnicy przez Rospudę

13 grudnia 2006

df1870328db39c4400af16736d263b84826619d9  (180-3)

Unia Europejska wypowiedziała się zdecydowanie przeciwko planowanej obwodnicy Augustowi. Stanowisko takie daje szansę na ocalenie Doliny Rospudy - siedliska wielu rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Komisja Europejska uruchomiła oficjalne postępowanie przeciwko Polsce. Chce, by prace nad planowaną obwodnicą Augustowa zostały wstrzymane, i żąda wyjaśnień od polskiego rządu. Dlaczego? Według Komisji ten projekt (podobnie jak kilka innych fragmentów projektowanej Via Baltica) jest najpewniej sprzeczny z unijnymi zasadami ochrony środowiska naturalnego. - Ślemy do polskich władz list z ostrzeżeniem. To pierwszy etap procedury naruszenia prawa. Mówimy, że mamy podejrzenia podparte mocnymi dowodami, że Polska łamie unijne prawo - mówi "Gazecie" Barbara Helfferich, rzeczniczka unijnego komisarza ds. środowiska. - A nie można łamać unijnego prawa, które przecież obowiązuje także w Polsce! - podkreśla Helfferich. Co jeśli odpowiedź polskiego rządu na zarzuty Komisji będzie niewystarczająca bądź - co gorsza - Polska nie wstrzyma budowy obwodnicy? Sprawa zakończy się procesem przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości przeciwko Polsce. Komisja Europejska przyznaje, że zdecydowała się na wszczęcie postępowania, bo dostała dużo skarg z Polski. W prawie europejskim istnieje możliwość poprowadzenia drogi przez obszar o szczególnym znaczeniu ekologicznym. Żeby to zrobić, trzeba jednak przeprowadzić skomplikowaną procedurę. Trzeba zrobić studium wpływu inwestycji na środowisko i zrekompensować dokonane zniszczenia w środowisku naturalnym. A przede wszystkim wykazać konkretne, ekonomiczne i społeczne argumenty, dla których inwestycja musi nastąpić właśnie tam. - A my wiemy, że istnieją alternatywne trasy dla obwodnicy - zaznacza Helfferich. Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad już wystąpiła do wojewody podlaskiego o pozwolenie na budowę. Teoretycznie może je dostać w ciągu miesiąca. Według jej planów inwestycja zostałaby ukończona za trzy lata. Wczoraj wojewoda podlaski Jan Dobrzyński nie chciał jednoznacznie powiedzieć, czy po ostrzeżeniu Komisji Europejskiej odmówi wydania zgody drogowcom. - Nie znam dokładnej treści listu Komisji. Na razie jednak toczy się zgodna z prawem procedura zmierzająca do wydania pozwolenia na budowę - powiedział. Zdaniem Andrzeja Maciejewskiego, rzecznika GDDKiA, budowa obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy nie narusza w żaden sposób ani polskich, ani unijnych przepisów. - Dlatego nie ma powodów, żeby zmieniać jej przebieg - mówi.