Przegląd prasy

Komisja Europejska raportuje o stanie bezpieczeństwa na polskich drogach

22 lutego 2006

Unijny system ścigania wykroczeń drogowych

Komisja Europejska opublikowała raport o stanie bezpieczeństwa na europejskich drogach, który w części poświęconej Polsce i innym nowym krajom członkowskim UE, przedstawia on miażdżące wnioski. W tych krajach są poważne problemy z zachowaniem kierowców (brak dyscypliny), przekraczanie dozwolonej prędkości. Tylko dwie trzecie pasażerów zapina pasy bezpieczeństwa, coraz większa liczba wypadków wiąże się z konsumpcją alkoholu - powiedział unijny komisarz ds. transportu Jacques Barrot. Unijny komisarz przyznał, że fatalny stan infrastruktury drogowej w nowych krajach UE może mieć wpływ na proporcjonalnie większą liczbę wypadków samochodowych. Przedstawione w unijnym raporcie liczby są druzgocące. Polska - z 5172 wypadkami śmiertelnymi w 2004 r. - zajęła niechlubne drugie miejsce w Unii. W Niemczech - kraju z liczbą mieszkańców większą od Polski o ponad 40 mln - śmierć poniosło tylko o 130 osób więcej. Bruksela z zadowoleniem odnotowała, że największe kraje Unii, takie jak Francja, Wielka Brytania czy Hiszpania, znacząco zredukowały liczbę wypadków samochodowych. Cel postawiony Unii w 2000 r. (zredukowanie w całej UE liczby ofiar śmiertelnych wypadków z 43,5 tys. w 2004 do 25 tys. w 2010 r.) może nie zostać zrealizowany - w dużej mierze z powodu fatalnych statystyk Polski i pozostałych krajów regionu. Według raportu Komisji, od 2001 roku liczba wypadków w Polsce wzrosła o 3 procent. Tymczasem z oficjalnych statystyk polskiej policji wynika, że liczba wypadków na naszych drogach zmalała. W 2001 roku było ich ponad 53 i pół tysiąca. W ubiegłym - niewiele ponad 48 tysięcy. W wywiadzie dla Polskiego Radia, unijny komisarz do spraw transportu Jacques Barrot powiedział, że ten raport powinien dać polskim władzom do myślenia. "Wypadki drogowe w Polsce są poważniejsze, bo śmiertelne. Mamy więc problem, który musimy rozwiązać i musimy to zrobić wspólnie z polskimi władzami" - dodał unijny komisarz. Komisja Europejska zastanawia się nad wprowadzeniem skutecznych kar, które pomogłyby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Chce, między innymi, by każdy kraj mógł od razu karać także kierowców z innych państw, którzy łamią przepisy. Na cenzurowanym są także: Łotwa, Litwa, Węgry, Cypr i Czechy, Słowenia, Słowacja. Komisja Europejska. Jako jedno z lekarstw proponuje utworzyć unijny system ścigania wykroczeń drogowych.