Przegląd prasy

List otwarty w sprawie Doliny Rospudy

9 grudnia 2006

List wybitnych naukowców i przyrodników został wysłany w sobotę do Komisji Europejskiej

Szanowny Panie Komisarzu, My, przyrodnicy i naukowcy zajmujący się ochroną środowiska, apelujemy do Pana o zabranie głosu w sprawie Doliny Rospudy. Budowa drogi ekspresowej przez ten unikalny teren będzie potężną ingerencją w dziewiczą przyrodę - katastrofą, jakiej Europa i cywilizowany świat nie widziały od kilkudziesięciu lat. Ta inwestycja unicestwi unikalny ekosystem, a wraz z nim wiele zwierząt i roślin należących do chronionych polskim i europejskim prawem gatunków, takich jak: dzięcioł białogrzbiety, orlik krzykliwy, bielik, głuszec, ryś, wilk, lipiennik Loesla, skalnica torfowiskowa, obuwik pospolity i nie występujący już nigdzie indziej w Polsce miodokwiat krzyżowy. Zginą też siedliska chronione wspólnotowym prawem, min. bory i lasy bagienne. O przesunięcie tej drogi tak, by nie zagrażała dolinie, w ostatnim czasie zaapelował do rządu prezydent RP Lech Kaczyński. Przeciwko tej inwestycji wypowiedziała się dwukrotnie Państwowa Rada Ochrony Przyrody skupiająca wybitnych specjalistów w dziedzinie ochrony przyrody. Ale najmocniejszy głos zabrało polskie społeczeństwo. Ponad 150 tys. podpisów pod apelem o ocalenie Doliny Rospudy zostało zebranych w ciągu zaledwie dwóch tygodni. Tak wielkiej obywatelskiej akcji na rzecz ochrony przyrody, akcji odwołującej się do europejskich wartości, Polska jeszcze nie widziała. Tych tysięcy ludzi nie można zawieść. Oni również oczekują reakcji Pana jako przedstawiciela Komisji Europejskiej. Niestety, zarówno rząd, jak władze drogowe i samorządowe pozostały głuche na te apele. W ostatnim czasie zostały wydane decyzje, które są wyrokiem dla tego miejsca. Panie Komisarzu, istnieją inne możliwości poprowadzenia tej drogi. Nie stoimy przed wyborem dobra przyrody zamiast dobra ludzi. Mamy nadzieję, że Pana głos powstrzyma to barbarzyństwo, które nie tylko przyniesie wstyd i niepowetowaną stratę Polsce, ale i całej Wspólnocie Europejskiej. Przeprowadzenie drogi ekspresowej przez tę dolinę będzie nie tylko jednorazowym aktem wandalizmu, ale również niebezpiecznym precedensem podważającym sens ochrony przyrody w Polsce i całej Unii Europejskiej.

Pod listem podpisało się 464 naukowców i przyrodników

Słowa kluczowe obwodnica ochrona środowiska