Przegląd prasy

Mandat za spacer po ścieżce rowerowej

29 czerwca 2006

50 złotych mandatu zapłaciła sześćdziesięciolatka, która spowodowała wypadek na ścieżce rowerowej. Straż miejska przypomina, że ścieżki są dla cyklistów. “Ścieżka rowerowa przeznaczona jest dla rowerów i piesi nie mają na nią wstępu. Pieszy, który wchodzi na ścieżkę, powoduje zagrożenie w ruchu drogowym karane 50-złotowym mandatem. A jeżeli obrażenia rowerzysty wymagają ponadsiedmiodniowej hospitalizacji, wszczynamy dochodzenie, które znajduje finał w sądzie” - potwierdza podinspektor Wojciech Pasieczny, wiceszef stołecznej drogówki. Jego zdaniem problem tkwi w mentalności pieszych, którym trudno dzielić się przywilejami z innymi użytkownikami drogi. Potwierdzają to dane straży miejskiej. Od początku maja strażnicy ukarali 50-złotowymi mandatami 22 pieszych, którzy wbrew zakazowi zagradzali drogę rowerzystom. “Ludzie ignorują oznaczenia ścieżek. Funkcjonariusze z patroli rowerowych regularnie upominają spacerowiczów, którym myli się część jezdni - mówi Hubert Dzierzęcki ze straży miejskiej. Bezpieczeństwa na ścieżkach ma pilnować także policja.