(Fot.: PD@N 418-7)
Za oknem coraz więcej słońca, ośrodki szkolenia i egzaminowania przygotowują się do przyjęcia kandydatów na kierowców. Motocykliści wyciągają swoje pojazdy. A przed nami horror statystyk z motocyklistami w tle. Z tego też powodu interesująca jest każda akcja, która może doprowadzić do polepszenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Właśnie odbyła się kolejna sesja zdjęciowa celebrytów między innymi Klaudii Carlos, Kamila Durczoka, Huberta Urbańskiego i Przemysława Salety do kampanii "Ja, motocyklista". To już druga sesja we wcześniejszej wzięli udział Weronika MArczuk, Marek Siudym, Andrzej Młynarczyk. Znani Polacy fotografując się w kombinezonach motocyklowych i kaskach chcą pokazać, że motocykliści to normalni ludzi, a nie tylko piraci drogowi. Pomysłodawcą sesji jest fundacja "Jednym Śladem", która poza znanymi twarzami do udziału zaprosiła też zwykłych Polaków, miłośników motocykli. Pomysł polega na zestawieniu dwóch zdjęć, w kombinezonie i w codziennym stroju. "Metro" zapytało Weronikę Marczuk, dlaczego zdecydowała się wziąć udział w akcji? - Jeżdżę motocyklem z przyjaciółmi dość często i wiem, ze brak świadomości i wiedzy na temat motocyklistów, to duży problem. Cały czas pokutuje przekonanie, że to dawcy nerek. A tak naprawdę jazda na motorze to wspaniały sposób na spędzenie czasu i poznanie świata .Uczestnictwo w zlotach motocyklowych to przeżycie, którego nie zastąpią luksusowe wakacje. Ta akcja jest potrzebna, żeby uświadomić kierowcom samochodów, że motocyklista też jest ważny. - mówi Weronika Marczuk. Wystawa zdjęć zaplanowana jest na przełom marca i kwietnia, tuż na początku sezonu motocyklowego.