Przegląd prasy

Na rondzie wciąż z utrudnieniami

8 lutego 2008

2003b7c99ea3419525a37041cca82e9956292891 (232-7)

Na ruchliwym rondzie Babka w Warszawie panuje zamieszanie komunikacyjne. Kierowcy trąbią na siebie. Wielu próbuje wymusić pierwszeństwo. Wszystko z powodu nowego układu pasów na rondzie. Teraz zjeżdżający z ronda mają pierwszeństwo przed tymi, którzy jadą nim dalej. Dodatkowo wprowadzono zasadę, że aby skręcić w odpowiednią ulicę, trzeba ustawić się na określonym pasie już przed rondem. Informują o tym strzałki namalowane przed skrzyżowaniem. Z prawego pasa można skręcić w prawo na pierwszym albo na drugim zjeździe, ze środkowego - pojechać wyłącznie prosto i zjechać z ronda na drugim zjeździe. Jadąc lewym pasem, można opuścić rondo na drugim albo na trzecim zjeździe. - Kierowcy muszą się do przyzwyczaić. Z czasem na pewno wszelkie problemy znikną - uważa Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich. Andrzej Choma z firmy Vialis, która zbudowała tam sygnalizację, twierdzi jednak, że był przeciwny wprowadzeniu takich zasad poruszania się po rondzie. To rozwiązanie forsował miejski inżynier ruchu Janusz Galas. - W przypadku ronda z sygnalizacją takie oznakowanie jest najlepsze. Trzeba wymusić pewną segregację na pasach, żeby ruch był bardziej płynny. To zda egzamin, jeśli kierowcy podporządkują się nowym zasadom. Niestety, nie od dziś wiadomo, że wielu z nich lekceważy przepisy - komentuje Galas. Według zapowiedzi wykonawcy sygnalizacja zostanie włączona w nadchodzącym tygodniu. Na razie jednak bez akomodacji, czyli bez kamer, które pomagają określać natężenie ruchu i odpowiednio sterować światłami. Pełny rozruch sygnalizacji planujemy pod koniec przyszłego tygodnia - mówi Andrzej Choma. Według niego światła powinny usprawnić ruch na rondzie.

Słowa kluczowe rondo Warszawa