(529-43)
W “Wyborczej pl Kielce” czytamy: “Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Kielcach. Przy okazji skontrolowano też nadzorujący ośrodek urząd marszałkowski. Kielecki WORD został oceniony całkiem nieźle. - Nie nieźle, tylko pozytywnie. Na 21 skontrolowanych podmiotów tylko trzy otrzymały tak wysoką ocenę. Wyszło, że jesteśmy w gronie nielicznych, u których nie stwierdzono mankamentów - mówi Czesław Dawid, dyrektor ośrodka. Faktycznie, ocena jest pozytywna, choć NIK zwraca też uwagę na przykład na to, że dwaj kontrolerzy - nadzorujący pracę innych egzaminatorów - sami też przeprowadzali egzaminy. "Nie zapewniono tym samym bezstronności prowadzonych przez nich postępowań, w tym dotyczących składanych przez zdających skarg na przebieg egzaminu" - zarzuca NIK. Dyrektor Dawid twierdzi, że nigdy nie doszło do sytuacji, w której taki kontroler rozpatrywałby skargę złożoną na samego siebie. - Poza tym egzaminator kontrolujący podlega zastępcy dyrektora, który jest odpowiedzialny za egzaminowanie, i dyrektorowi. A skargi na nas de facto rozpatruje - w imieniu marszałka - departament infrastruktury w urzędzie marszałkowskim”. Ocenę negatywną uzyskał urząd marszałkowski. Stwierdzono brak kontroli prawidłowości przeprowadzania części praktycznej egzaminów, tu w ruchu miejskim; nieprawidłowości w zakresie sprawowania nadzoru nad wykonywaniem badań lekarskich, psychologicznych i samego wydawania orzeczeń do kierowania pojazdami. O nadzorze będziemy na łamach tygodnika “PRAWO DROGOWE @ NEWS” rozmawiali jeszcze wielokrotnie. Piszcie Państwo także w tej sprawie: tygodnik@prawodrogowe.pl