Przegląd prasy

Najbardziej zakorkowana metropolia świata

10 listopada 2010

Stolica Rosji jest uznawana za najbardziej zakorkowane miasto na świecie 12 mln mieszkańców i 4 mln samochodów). Z badania przeprowadzonego przez IBM wynika, że w ciągu trzech ostatnich lat każdy kierowca w tym mieście spędził przynajmniej raz ponad dwie i pół godziny, stojąc w korku. Z kolei ponad 40 proc. ankietowanych kierowców wyznało, że w korku stoi często nawet ponad trzy godziny. To trzy razy więcej niż średnia dla największych miast świata. Sergiej Sobianin, nowy mer Moskwy, ogłosił pięcioletni plan, który ma radykalnie zmniejszyć korki w tym mieście. Ogłoszono plan zmian w systemie transportowym miasta, które mają znacząco poprawić sytuację. Jak to oceniają specjaliści - z pułapki korków Moskwa wyjścia nie ma. Winna jest, jak twierdzą urbaniści, "feudalno-komunistyczna" wizja budowy miasta. - Stolica Rosji to pomnik centralizmu przez wieki kultywowanego w naszym kraju - twierdzi w rozmowie z "Gazetą" architekt Nikita Tokarczuk. - W środku zawsze był Kreml. A wokół niego, jak orbity planet wokół słońca, kolejne "kolca". Kiedyś były to kolejne mury obronne, teraz - obwodnice. W środku miasta mamy Kreml, gdzie znajduje się władza, a wokół niego kolejne kręgi - obwodnica bulwarowa, obwodnica sadowa, nowa trzecia obwodnica transportowa, powstająca - czwarta i MKAD wokół miasta. Nie ma szybkich tras przecinających Moskwę przez centrum. I przez to korki będą tylko coraz większe - ocenia architekt.- W Rosji budowa dróg kosztuje bardzo drogo. Jak niedawno napisała "Niezawisimaja Gazieta", na kilometr nowej drogi w tym kraju wydaje się dziś średnio 17,6 mln dol., kiedy w państwach Unii Europejskiej kosztuje on 6,9 mln, a w USA - 5,9 mln dol. Budowa 74-kilometrowej czwartej obwodnicy transportowej, jak napisali Władimir Miłow i Borys Niemcow w swym raporcie "Łużkow - wyniki", pochłonie 22 mld dol. Kilometr tego "pierścienia" będzie więc kosztować więcej niż kilometr tunelu pod kanałem La Manche czy supernowoczesnego Wielkiego Zderzacza Hadronów na granicy Szwajcarii i Francji.Wyjście z tej sytuacji znalazł i podpowiedział moskwianom Borys Gromow, gubernator otaczającego stolicę obwodu moskiewskiego i były generał. On - namawia naród, aby... kupował sobie helikoptery.

Słowa kluczowe korki Rosja