Przegląd prasy

Nasza korespondencja z dróg Rumunii. Znaki drogowe te same, ale…

28 kwietnia 2014

d98c52bdbecd9cdb1dec7e117077e2c63dbd7f33

6fd387a49a178620aa4ed718f01f425d79552eb8

13f033ec242db9ddf45e495ec7d4e3c5917211f0

1f09f9cd8edda731a57951cecae0385338944753

045a3a31e8f8cf9ecdc37987ca76a0035e734f2c

d37a79ded5cdab4f63a336c29e9cb8ba85572e0b

(492-29-34 fot. Alicja Gajlewicz)

Oczywiście na drogach Europy obowiązuje ujednolicenie i standaryzacja wynikające z Konwencji wiedeńskiej o znakach drogowych i sygnałach świetlnych z 1968 roku. Akt został przyjęty przez Albanię, Austrię, Białoruś, Belgię, Bośnię i Hercegowinę, Bułgarię, Chorwację, Czarnogórę, Czechy, Danię, Estonię, Finlandię, Francję, Grecję, Litwę, Luksemburg, Łotwę, Macedonię, Niemcy, Norwegię, Polskę, Rosję, Rumunię, San Marino, Serbię, Słowację, Szwajcarię, Szwecję, Ukrainę, Węgry i Włochy. Jednak podróżując znajdujemy różnice. A tu: różnice graficzne, znaczeniowe, używane są różne kolory, nadto teksty najczęściej stosowane w języku lokalnym, niekiedy dwujęzyczne. Powyżej fotorelacja z rumuńskich dróg. Na fot. 2 znak “ustąp pierwszeństwa przejazdu” (trójkąt stożkiem w dół) czerwona obwódka i białe tło, ale to w Polsce nasze żółte tło jest inne niż ustala konwencja. Podobnie np. znak “inne niebezpieczeństwo”, też w Polsce i Francji na znaku żółte tło, w pozostałych krajach białe. Na tym samym fot. 2 znak “sygnały świetlne” w Rumunii tło białe, w Polsce żółte. Na fot. 4 znak “droga z pierwszeństwem przejazdu” w Rumunii jak w innych krajach, ale np. Brytyjczycy nie stosują tego znaku i nie znajdziemy go w ich kodeksie drogowym. Napis na tabliczce nad znakiem brzmi: “nie blokować skrzyżowania”. Fot. 1, 2, 3, 6 i na nich “zakaz zatrzymywania się”, właściwie ten sam, ale popatrzmy na kolor znaku zastosowany na fot. 1 oraz dopiski zastosowane na fot. 2 i 3.

Ostatnia nasza fotka. Fot. 6 to mandat, który policja nakleiła na szybie pojazdu, brzmi następująco: “Szanowny Kierowco, postawiłeś samochód na miejscu zakazu [tu - pod znakiem zarezerwowanym dla taksówek - red.], za co jest przewidziany mandat w wysokości między 500 a 100 lei [lej rumuński - obowiązujący symbol - RON], lub 600-1200 lei zgodnie z art.28 kodeksu. Zapraszamy w godzinach 1000-2200 z dowodem osobistym do siedziby miejscowej Policji w Timiszoarze, ul. Awram Imbroane nr 54 w celu ustnego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Zgodnie z art. 28 w terminie 48 godzin macie prawo do obniżenia kwoty mandatu o połowę minimalnej wysokości przewidzianej taryfikatorem.” Na mandacie symbol znaku, do którego odnosi się mandat i informacje szczegółowe: miejsce zdarzenia, numer rejestracyjny pojazdu, kolor, marka oraz dane wystawienia mandatu: nazwisko policjanta, data i godzina nałożenia mandatu. W Rumunii mandaty podzielono na 5 kategorii i określono je stosownymi ilościami punktów (kat. I = 2 do 3 punktów; kat.II = 4 do 5 punktów; kat.III = 6 do 8 punktów; kat.IV = 9 do 20 punktów i kat.V = 21 do 100 punktów. Każdy z punktów odpowiada 10% minimalnego wynagrodzenia (brutto), np. w 2012 r. 390 RON. Czyli w takim wypadku 1 punkt karny odpowiada kwocie 39 RON. Jak opisują polscy turyści, tamtejsza policja drogowa jest wyjątkowo rygorystyczna. Kierowcy starają się zachowywać szczególną ostrożność. Dodatkowo za złamanie przepisów ruchu drogowego grożą - obok wysokich mandatów - także kary polegające na zatrzymaniu prawa jazdy na czas określony. I tak np. za przekroczenie linii ciągłej albo przekroczenie dozwolonej prędkości grozi zatrzymanie prawa jazdy na okres 30, 60 lub 90 dni. I to jeszcze nie koniec, albowiem procedura zwracania dokumentu jest długotrwała: po upływie 2 tygodni (okres ważności tzw.”dovada”) prawo jazdy przesyłane jest do Komendy Głównej Policji w Bukareszcie a stamtąd do Wydziału Konsularnego Ambasady, następnie zaś do urzędu w Polsce, który je wystawił.

I jeszcze jedna ważna informacja - dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi 0,00 promila. Prowadzenie pojazdu przez osoby, u których poziom alkoholu we krwi przekracza dopuszczalną normę lub są pod wpływem substancji odurzających bądź leków o podobnym działaniu karane jest zatrzymaniem prawa jazdy na okres do 90 dni i mandatem do 780 RON. (jm)