Przegląd prasy

Niespodzianki na chodnikach

20 listopada 2009

ab0c7c734a8e996a73ad2ec7067dcf399fa37005 

(Fot.: PD@N 321-17©jm)) ^ Ulica Jagiellońska w Warszawie. Wzdłuż ulicy chodnik, na chodniku... drzewa. I one nie wyrosły, one już były. Zapytamy drogowców, tak budujących chodniki. A gdyby w tym miejscu biegła droga, to też na jej środku rosłyby te drzewa. I natychmiast dodamy – jesteśmy za pozostawieniem zieleni, jednak ci “budowniczy” mieli wiele miejsca, aby drzewa ominąć.

W “Dzienniku Wschodnim” przeczytaliśmy relację o tym, jak w Lublinie wybudowano nowy chodnik dla pieszych. A na środku chodnika, na całej jego długości... rząd latarń. “Przez błąd urzędników betonowe słupy oszpeciły Czuby przy budowie nowej trakcji trolejbusowej. Obok starych latarni robotnicy ustawili dodatkowo słupy trakcyjne. Tak jest przy Roztoczu, Orkana, Armii Krajowej, Bohaterów Monte Cassino, Wileńskiej i Głębokiej. Nikt nie zadbał o to, żeby w projekcie zapisać, że lampy mają być przeniesione na słupy dla trolejbusów. Urzędnicy zatwierdzający ówczesny projekt wychwycili to przeoczenie, ale ścisłe kierownictwo Ratusza kazało im mimo wszystko zaakceptować dokumentację.” Redakcja tygodnika PRAWO DROGOWE @ NEWS pozwala sobie zaprezentować warszawski chodnik ... z rzędem drzew na jego środku. To co widzicie Państwo na powyższym foto, to chodnik wzdłuż ulicy Jagiellońskiej. Nie jest to najnowsza inwestycja, ale nadal zadziwiająca. Podziwiamy nieprawdopodobną sztukę budowniczych chodnika. Jak ma przejechać inwalida na wózku, albo matka z wózkiem? W wielu miastach napotkamy podobnie usytuowane znaki drogowe. Zamiast przy samym krawężniku, znaki dla kierowców (nie dla pieszych!) stoją dokładnie na samym środku chodnika!