(Fot.: PD@N 332-17)^ Kierowcy do dyspozycji mają na razie dwa pasy ruchu (docelowo będą trzy). Budowa węzła zakończy się w grudniu 2010 roku. Rondo będzie miało ponad 100 metrów średnicy. To element budowanego od 2008 roku wielopoziomowego węzła Marsa, czyli plątaniny estakad na granicy Wawra i Pragi-Południe. Na razie na rondzie kierowcy dostaną do dyspozycji tylko dwa pasy z trzech.
(Fot.: PD@N 332-18)^Rondo ma ponad 100 metrów średnicy. Trzypasmowe rondo (na razie do dyspozycji będą dwa pasy ruchu) będzie zorganizowane podobnie jak rondo “Radosława” - tłumaczy Małgorzata Gajewska rzecznik Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Drogowcy namalują na jezdni niestandardowe, kierunkowe pasy ruchu, które “wyprowadzą” ruch z ronda. Z prawego będzie można pojechać tylko w prawo lub prosto, a z lewego - w lewo lub prosto (będą o tym przypominały znaki pionowe przed wjazdem na skrzyżowanie). - Z naszych wyliczeń wynika, że takie rozwiązanie znacznie poprawi przepustowość ronda. Wloty są tutaj równomiernie obciążone. Rondo powinno więc “pracować” płynnie - twierdzi Grzegorz Janowski z Biura Inżyniera Ruchu. Problemy zaczną się, kiedy kierowca zagapi się i spróbuje zjechać z ronda z lewego pasa. Wtedy istnieje duże prawdopodobieństwo stłuczki. Dodatkowa wątpliwość: na skrzyżowaniu sygnalizacja świetlna ruszy dopiero pod koniec roku. - Wszystko zależy od kierowców. Należy uważnie przyglądać się znakom - mówi Janowski. - W Warszawie ruch na rondach odbywa się najsprawniej, właśnie kiedy światła są zepsute. A ronda wyprowadzające ruch to jedno z lepszych rozwiązań – uważa Robert Chwiałkowski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. - Niestety, polscy kierowcy nie patrzą na znaki - przyznaje.
W Warszawie kierowcy mogą już jeździć nowo wybudowanym rondem na skrzyżowaniu ulic: Marsa, Płowieckiej i Ostrobramskiej. Kierowcy do dyspozycji mają na razie dwa pasy ruchu (w przyszłości będą trzy). Organizacja ruchu jest zbliżona do tej, jaką wprowadzono na rondzie Zgrupowania AK "Radosław". Podstawową różnicą jest brak sygnalizacji na rondzie węzła Marsa. Małgorzata Gajewska rzecznik Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych apeluje do kierowców o ostrożną jazdę po nowym skrzyżowaniu. - Już przed rondem powinno się ustawić na odpowiednich pasach. Jeżeli ktoś chce skręcać w prawo lub jechać prosto powinien ustawić się na prawym pasie. Jeżeli chce jechać prosto lub w lewo powinien ustawić się na lewym – tłumaczy. Opinie wśród kierowców po otwarciu ronda na razie są podzielone - jedni są bardzo zadowoleni, inni wręcz przeciwnie. – Było fatalnie, a jest znacznie lepiej – mówi jeden ze zmotoryzowanych. - Tu ma być rondo, na razie jest droga przez mękę. Tutaj zawsze były złe odczucia i takie pozostały – żalą się inni kierowcy. Na węźle wykonano już około 60 proc. prac drogowych. Gotowe są wszystkie cztery podziemne przejścia dla pieszych, trwa budowa podpór pod estakady, które połączą ponad rondem Trasę Siekierkowską z ul. Marsa. Budowa węzła zakończy się w grudniu 2010 roku.