Do trzech śmiertelnych wypadków doszło od czwartkowego wieczoru do piątku rano. Wszystkie ofiary to piesi. Pierwszy wypadek wydarzył się w czwartek około godz. 18.30 w Miąsowej. 20-letnia kobieta jadąca fordem K potrąciła 46-letniego mężczyznę, który w niedozwolonym miejscu przechodził przez jezdnię. Gdy leżał na drodze został jeszcze najechany przez opla astrę. Mężczyzna zmarł. Kolejne zdarzenie miało miejsce po godz. 22 w Skotnikach w powiecie sandomierskim. 18-letni kierowca poloneza zjechał nagle na lewą stronę drogi i najechał na leżącego na jezdni 57-letniego mężczyznę. Mężczyzna zmarł na skutek obrażeń. W piątek o godz. 5 rano w wypadku w Ożarowie zginęła kobieta, która szła środkiem jezdni na ul. Kochanowskiego. Potrąciła ją 28-latka jadąca volkswagenem golfem.
Policja apeluje do pieszych aby zachowali ostrożność na drodze. “Teraz mamy taką porę roku, że szybko robi się tzw. szarówka i piesi są po prostu niewidoczni. Dlatego trzeba zachować ostrożność przechodząc na drugą stronę i nie poruszać się środkiem jezdni. Bardziej widoczni będziemy natomiast zakładając jasne ubrania” - podkreśla Elżbieta Różańska-Komorowicz, rzecznik świętokrzyskiej policji.
