Ponad jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał 19-letni uczestnik kursu nauki jazdy w Białymstoku - podała policja. Chłopak odpowie za to przed sądem. Fakt, że kursant jest pijany wyszedł na jaw w trakcie badania alkomatem przez policję. Policja została wezwana po tym, gdy w kierowane przez kursanta auto uderzył inny samochód powodując kolizję. Konsekwencje poniesie także instruktor.
Kursantowi grozi kara od grzywny do pozbawienia wolności do dwóch lat, a także zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 10 lat.
Instruktorowi za to, że dopuścił do prowadzenia samochodu przez osobę będącą pod wpływem alkoholu. Za to grozi mu kara od grzywny do pozbawienia wolności do dwóch lat.