Przegląd prasy

Pozbądź się punktów karnych

7 maja 2008

Wystarczą 24 punkty karne za wykroczenia drogowe, by stracić prawo jazdy i otrzymać skierowanie na ponowny egzamin. Młodym kierowcom grozi to już po 20 punktach! – czytamy w “Dzienniku”. Policjant nie odbierze nam jednak dokumentu prawa jazdy podczas kontroli. - Każda kara za wykroczenie uprawomocnia się przez 7 dni - wyjaśnia komisarz Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji. - Może bowiem tak się zdarzyć, że kilka dni po przyjęciu mandatu karnego stwierdzimy, że nie zgadzamy się z decyzją policjanta i wtedy przysługuje nam możliwość odwołania się. I chociaż nie jest to nigdzie napisane wprost, oznacza, że jeszcze przez ten okres możemy kierować pojazdami mimo przekroczenia limitu punktów. Gdy jednak punkty się uprawomocnią, a my dalej będziemy prowadzić auto i wpadniemy w rce policji, stracimy dokument, a sprawa trafi do sądu (fakultatywnie zamiast wniosku do sądu policja może nałożyć mandat w wysokości 500 zł, lecz czyni to rzadko). Po przekroczeniu 24 punktów karnych policja wnioskuje do Wydziału Komunikacji danej miejscowości o skierowanie kierowcy na powtórny egzamin prawa jazdy (standardowy, taki sam jak dla przyszłych kierowców, a egzaminator nie powinien wiedzieć, że sprawdza umiejętności kierowcy z przekroczonym limitem). Jeżeli mamy więcej niż jedną kategorię, aby nie stracić poszczególnych uprawnień, musimy zdawać wszystkie. Istnieje jednak możliwość zdania tylko wybranych i utrzymania tych uprawnień, które są nam potrzebne. W zeszłym roku policja skierowała rekordową liczbę tego typu wniosków - aż 8333, rok wcześniej 7220, w 2004 r. 5792, zaś w 2003 tylko 3492. Stało się tak głównie z powodu zwiększenia liczby fotoradarów. Nadmierną prędkość wymienia się także jako główne źródło punktów karnych (1-10). Wydziały Komunikacji dają kierowcy z przekroczoną liczbą punktów tylko jedno podejście do egzaminu (lub po jednym, jeżeli mieliśmy kilka kategorii) i 30 dni na jego (ich) zdanie: - Ostatnio z uwagi na obłożenie egzaminami ośrodków ruchu drogowego wydłużamy ten termin o kilka dni - wyjaśnia Jadwiga Foltyn, kierowniczka oddziału praw jazdy Urzędu Miasta Poznań. Jeżeli osoba z kompletem punktów nie zda lub nie przystąpi w wymaganym czasie do egzaminu, urząd wydaje decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. Po ich utracie trzeba od nowa zdawać na prawo jazdy (kursu nie musimy powtarzać), wymaga to jednak czasu i kosztuje (opłata ze egzamin na kategorię B to obecnie 134 zł). Raz na pół roku można uczestniczyć w szkoleniu redukującym punkty karne. Można zredukować 6 punktów, a przy mniejszej liczbie na koncie pozbyć się ich w całości. Warunek: przystępując do szkolenia, nie możemy mieć przekroczonego limitu. Stan punktowego konta można sprawdzić (tylko osobiście) w powiatowych jednostkach policji (jest to nieodpłatne), zaś potrzebne do kursu zaświadczenie otrzymamy w wydziale ruchu drogowego komendy wojewódzkiej na podstawie pisemnej prośby (opłata 17 zł na konto właściwego urzędu miasta). - Szkolenia pozwalające zredukować 6 punktów prowadzone są przez te same ośrodki, które egzaminują przyszłych kierowców - mówi Janusz Jokiel z działu szkoleń Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Krakowie. - W naszym ośrodku kurs kosztuje 250 zł i ostatnio odbywa się co dwa tygodnie. W zajęciach uczestniczy od 30 do 45 osób. Jeszcze większym zainteresowanie zajęcia cieszą się w stolicy. Nie ma regionalizacji, więc w kursie w Warszawie mogą uczestniczyć kierowcy z innych części Polski. Składa się on z dwóch części. Pierwsza to trzy 45-minutowe lekcje prowadzone przez psychologa. Druga, o tej samej długości, to wykład policjanta. - Zazwyczaj na każdych zajęciach spotykam się z osobami, które początkowo ignorują to, co mam do przekazania - mówi Wojciech Piaseczny, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Stołecznej Policji. Później, gdy usłyszą np. o młodym chłopaku, który potrącił 7 osób, z których 3 zginęły, i o ich rodzinach, często zmieniają zdanie o łamaniu przepisów. Osobne przepisy stosowane są w przypadku niedoświadczonych kierowców, którzy mają prawo jazdy krócej niż rok. Aby je stracić, wystarczy przekroczyć liczbę 20 punktów karnych. Młodzi kierowcy nie są też kierowani na powtórny egzamin, tylko od razu tracą uprawnienia do kierowania pojazdami (w zeszłym roku było to 400 osób, w 2003 r. 148) i nie mogą także uczestniczyć w kursach redukujących punkty karne.