Mamy już bardzo wiele, ale są także przestarzałe - o czym pisze “Gazeta Krakowska”. Np. w Małopolsce zachodniej nie brakuje przestarzałych skrzyżowań na ruchliwych drogach krajowych i wojewódzkich. Kiedyś spełniały swoją rolę, ale teraz takie krzyżówki są niebezpieczne i nie spełniają swojej roli, bo aut kilkakrotnie przybyło. Teraz włączenie się do ruchu na takich skrzyżowaniach graniczy z cudem. Kierowcy są niecierpliwi i nieostrożni. To kończy się wypadkami i stłuczkami. Część ze skrzyżowań czekają przebudowy świateł lub zamiany na ronda. Jednak są też i takie, które nie mają szans na remont w najbliższym czasie - czytamy w dzienniku. I wyliczone zostają: skrzyżowanie w Oświęcimiu ul. Konarskiego z ul. Nideckiego (droga krajowa nr 44), Jezioro z Porębską (skręt na Porębę Wielką) w Zaborzu itd. itd. Mieszkańcy apelują o przebudowę, policja odnotowuje wypadki itd. itd. U Was też są takie przestarzałe skrzyżowania? Przyślijcie fotki.