Do rąk mieszkańców Olsztyna trafił pierwszy numer kwartalnika "rowerowy.olsztyn.pl". Wydali go pasjonaci. Na łamach autorzy m.in.: wyjaśniają, co oznaczają znaki dotyczące rowerzystów i uczulają, że rajdowa jazda i slalomy w ciągu pieszo-rowerowym, gdzie pierwszeństwo ma pieszy, stawiają w złym świetle rowerzystów; dają im etykietkę niebezpiecznych i nieodpowiedzialnych; zwracają uwagę na mandaty i mnożenie ograniczeń dla ruchu rowerowego. “Jesteśmy w działaniach niezależni, możemy sobie pozwolić, by pisać szczerze. Dlatego też miasto dostało kilka zasłużonych uwag. Jedną z nich jest mapa z czarnymi punktami, które trzeba omijać - mówi Mirek Arczak. Wydanie internetowe będzie aktywne od 1 maja, tam znajdziemy też informacje, które nie zmieściły się w wydaniu papierowym, np. pytanie do policji o to, czy pętle indukcyjne na olsztyńskich skrzyżowaniach reagują na rowery. Otóż pętle ich nie zauważają i najlepiej przejść z rowerem przez przejście dla pieszych.