Przegląd prasy

Rowerzysta na skrzyżowaniu ulic jednokierunkowych

30 kwietnia 2007

Ulice jednokierunkowe z ruchem rowerowym dopuszczonym w obu kierunkach są standardem przyjaznej dla rowerów polityki transportowej. Rozwiązanie takie wymaga jednak szczególnej uwagi projektantów i decydentów, odpowiedzialnych za inżynierię ruchu na skrzyżowaniach. Chodzi o zapewnienie płynnej i bezkolizyjnej jazdy wszystkim uczestnikom ruchu na obszarach potencjalnych konfliktów. W tym przypadku samochody, wyjeżdżające z ulicy jednokierunkowej w lewo, zawsze będą miały tendencję do zajeżdżania drogi wjeżdżającym na swój pas "pod prąd" rowerzystom. Proste rozwiązanie tego problemu to niewielka betonowa wysepka lub azyl z pylonem czy słupkiem, fizycznie segregująca ruch rowerowy "pod prąd" oraz ruch mieszany w podstawowym kierunku. Ta fizyczna segregacja ma miejsce na długości 0,5 - 3 lub 4 metry (czasem jest pożądane przedłużenie fizycznej segregacji aż do drugiej strony przejścia dla pieszych). Odcinek, gdzie ma miejsce fizyczna segregacja, musi brać pod uwagą potrzeby różnego rodzaju rowerów - w tym wymagające szerszych przekrojów na zakrętach i większych promieni łuku szybkie rowery poziome, rowery holujące szerokie, dwukołowe przyczepki, riksze, długie rowery towarowe czy rowery inwalidzkie.

51d86af12e0d6068ff5e7e07b61c068047ae6f04

Na zdjęciu powyżej - przykład skrzyżowania ulicy jednokierunkowej z całkowicie wydzielonym pasem ruchu "pod prąd".