W Polsce rowerzyści na różne sposoby starają się by na ulicach miast było coraz więcej stojaków na rowery i by były one bezpieczne. Jeszcze dzisiaj najczęściej spotykamy tzw. wyrwikółki – rowery można do nich mocować tylko za koło. Wystarczy lekkie popchnięcie czy podmuch wiatru, by rower zniszczyć. W dodatku rowery tak zamocowane łatwo ukraść, bo wystarczy odkręcić koło. Wyrwikółki zaczęły znikać z polskich miast, zastępują je nowe, bezpieczne konstrukcje. Najczęściej są to konstrukcje w kształcie litery "U". Popatrzcie Państwo jak z parkowaniem rowerów radzą sobie cykliści w krajach, gdzie korzystają z tego środka lokomocji cały rok. Tam pogoda pozwala im na to, tak więc i doświadczeń w zakresie konstrukcji parkingów mają więcej. Obok bezpiecznych stojaków rowerowych, często stojaków estetycznych, które mogą stanowić element architektoniczny, równie ważnym zagadnieniem jest umiejscowienie parkingów dla rowerów. Oto nasz fotoreportaż z południa Francji.
(Fot.: PD@N 318-26jm)
(Fot.: PD@N 318-19jm)
(Fot.: PD@N 318-20jm)
(Fot.: PD@N 318-24jm)
(Fot.: PD@N 318-21jm)
(Fot.: PD@N 318-22jm)
(Fot.: PD@N 318-25jm)
(Fot.: PD@N 318-23jm)
(Fot.: PD@N 318-3jm)