

(491-14 i 15 i 77)
Kolejna interesująca nowinka prowadząca w swoim założeniu do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Tym razem w Holandii, gdzie testowane są święcące drogi. Jest to technologia, dzięki której w przyszłości będzie można zrezygnować z latarni przy drogach. I tak półkilometrowy pas autostrady N329, w okolicy miasta Oss w prowincji Brabancja Północna, pokryto specjalną farbą z proszkiem fluorescencyjnym. Dzięki niemu w ciągu dnia znaki poziome ładują się, a w nocy świecą na zielono, nawet przez dziesięć godzin. Nadto pomysłodawcy zakładają, iż dzięki tej technologii w przyszłości będzie można na drogach malować znaki, które będą uaktywniały się np., kiedy będzie ślisko. Twórcą "świecącej drogi" jest Daan Roosegaarde, artysta i założyciel Studia Roosegaarde. Według niego nie chodzi tylko o bezpieczeństwo, ale również oszczędność energii.