(Fot.: PD@N 336-1policja)
Policjanci na posterunku blokadowym zatrzymali kierowcę TIR-a (lat 30), który rano na przejściu dla pieszych w Żyrardowie potrącił dwie kobiety - matkę (44 lata) i córkę (19 lat). 44-latka w wyniku doznanych obrażeń zmarła na miejscu, natomiast jej córka w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala. Sprawca wypadku odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci prowadzili bardzo intensywne czynności zmierzające do jak najszybszego zatrzymania sprawcy potrącenia. Od rana funkcjonariusze w całym garnizonie mazowieckim otrzymywali sygnały o poszukiwanym kierowcy TIR-a. Sygnały dochodziły z różnych rejonów Mazowsza, jak również z sąsiednich województw. Wszystkie informacje zostały dokładnie sprawdzone. Sprawca porannego wypadku został zatrzymany na posterunku blokadowym, na stacji benzynowej w Drobinie. TIR, renault magnum, którym jechał kierowca, 30-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, odpowiadał opisowi, jaki przedstawili świadkowie wypadku. Miał czerwoną kabinę, niebieską plandeką z napisem "LKW Walter" i dodatkowo stłuczony reflektor. Zebrane z Żyrardowa, z miejsca zdarzenia, ślady zostały dopasowane do zabezpieczonego samochodu. Kierowca został przesłuchany i zatrzymany do dyspozycji prokuratora (tymczasem na trzy miesiące). Samochód natomiast zabezpieczono do ekspertyzy biegłych. 30-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, nie udzielenia pomocy i ucieczki z miejsca wypadku. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca wypadku grozi do 12 lat pozbawienia wolności.