Przegląd prasy

Ukryte niebezpieczeństwo. Jak radzić sobie z martwym polem

29 marca 2015

Siedząc za kierownicą widzimy to, co dzieje się przed nami, a dobrze korzystając z lusterek widzimy także co dzieje się z tyłu pojazdu. Czasem jednak nie wszystko możemy dostrzec na pierwszy rzut oka. Wówczas mamy do czynienia z tzw. martwym polem, na które należy zwracać szczególną uwagę zwłaszcza podczas zmiany pasa ruchu. Trenerzy Szkoły Jazdy Renault radzą, jak radzić sobie z martwym polem.

Widoczność. Lusterko wsteczne wewnętrzne oraz dwa boczne zewnętrzne to ogromne wsparcie dla kierowcy. Odpowiednie ustawienie lusterek może być kluczowe dla lepszej widoczności podczas jazdy. Częste oglądanie się za siebie w trakcie jazdy byłoby bardzo niebezpieczne. Kierowca bowiem stale musi kontrolować co dzieje się przed nim i nie ma możliwości symultanicznie patrzeć we wszystkie lusterka oraz przez szyby. Podczas jazdy zdarzają się takie momenty, że przez ułamek sekundy nie widzimy obiektu za nami. Znajduje się on wtedy w martwym polu - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Miejsca, w których występują martwe pola są uzależnione od tego, jak ustawimy lusterka.

Odpowiednie ustawienie lusterek. Z martwym polem możemy poradzić sobie odpowiednio regulując lusterka. Zacznij od ustawienia wstecznego lusterka tak, aby pokazywało bezpośrednio tył samochodu i całą przestrzeń za tylną szybą auta. Następnie odpowiednio ustaw lewe lusterko boczne, pochylając się jak najbliżej lewej bocznej szyby kierowcy i regulując lusterko tak, aby widzieć zaledwie mały fragment bocznej części samochodu. Tym sposobem poszerzysz możliwie jak najbardziej pole widzenia po swojej lewej stronie. Ostatnim krokiem jest prawidłowa konfiguracja prawego lusterka. W tym celu przesuń się w kierunku środka samochodu i ustaw pole widzenia analogicznie jak przy lewym lusterku, czyli tak aby było widać jedynie małą krawędź po prawej stronie auta - radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Sprawdź czy widzisz. To, czy dobrze ustawiliśmy lusterka i wyeliminowaliśmy martwe pole możemy bardzo prosto sprawdzić. Jadąc drogą dwupasmową obserwujmy samochód, który chce nas wyprzedzić. Nie odwracając głowy, zerkajmy na lusterko wsteczne. Zanim auto zniknie z naszego pola widzenia, zacznijmy obserwować je w bocznym lusterku. Zanim zniknie nam z widoku, powinniśmy zobaczyć je w bocznej szybie. Wówczas będzie to oznaczać, że odpowiednio ustawiliśmy lusterka i wyeliminowaliśmy martwe pole. Zdecydowanie zbyt wielu kierowców nie spogląda w boczne lusterka podczas zmieniania pasa, a zamiast tego odwraca się i przygląda sytuacji na sąsiednim pasie. Przy prawidłowym ustawieniu lusterek, wystarczy tylko zerknąć i upewnić się, czy nic nie jedzie. Wówczas widzenie peryferyjne pozwala kontrolować w dalszym ciągu to co dzieje się przed nami. Dzięki temu lepiej kontrolujemy to, co dzieje się w naszym otoczeniu oraz częściej korzystamy z pomocy lusterek zamiast niebezpiecznie oglądać się za siebie.

Szkoła Jazdy Renault to pierwsza markowa szkoła doskonalenia techniki jazdy Renault na świecie. Szkoła działa na terenie lotniska Warszawa-Bemowo. W ofercie szkoły znajdują się kursy dla klientów indywidualnych i flotowych, program dla kierowców samochodów dostawczych, jazda defensywna, czyli szkolenie z techniki bezpiecznej jazdy w realnym ruchu drogowym, kompletne audyty flot samochodowych, kurs ekojazdy, wykłady z psychologii i bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz szkolenia z zakresu pierwszej pomocy. Szkoła dysponuje 50 000 m2 powierzchni do ćwiczeń, w tym płytą poślizgową o długości 120 m oraz kręgiem poślizgowym o średnicy 60 m, a także płytami betonowymi do jazdy na trolejach i torem do jazdy terenowej. Szkoła Jazdy Renault jest członkiem Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego i Polskiego Stowarzyszenia Motorowego.