Przegląd prasy

Urzędy kontroli skarbowej w szkołach nauki jazdy

20 października 2011

W ostatnim czasie urzędy kontroli skarbowej w całej Polsce sprawdzały rzetelność prowadzonych ksiąg podatkowych przez właścicieli szkół jazdy. Zbierano informacje i dokonywano analiz pod kątem liczby przeprowadzonych kursów nauki jazdy w stosunku do deklarowanych przychodów. Wykryto ogromne rozbieżności pomiędzy dochodami deklarowanymi a faktycznie uzyskiwanymi. Wyniki kontroli wykazały, iż właściciele szkół nauki jazdy znacznie zaniżali przychody nie ujmując wszystkich wpłat ze sprzedaży kursów i szkoleń. Kursanci (dot. to osób nie prowadzących działalności gospodarczej), którzy dokonali wpłaty za kurs lub szkolenie gotówką, nie otrzymywali żadnego potwierdzenia. I właśnie w takim przypadku właściciel nie ujmował tych wpłat w księgach podatkowych. Natomiast wpłaty za przeprowadzone kursy i szkolenia wykazane we właściwej ewidencji podatkowej regulowane były przez rachunek bankowy. Ten sposób rozliczania pozwolił na zaniżenie przychodów a ostatecznie zmniejszenie wpłat należnego podatku. Prawie 100% kontrolowanych na terenie woj. śląskiego zaniżało swoje przychody, co zapewne świadczy o ogromnej skali tego zjawiska właśnie w tej branży. Na 108 szkół skontrolowanych przez urzędy skarbowe, aż 106 zaniżało wartość podatków, oszukując fiskusa na miliony złotych - pisze Ewa Matyszewska w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Urzędy wytypowały w pierwszej kolejności szkoły, które wykazały najniższe dochody w stosunku do liczby przeprowadzonych kursów. Okazało się, że aż 98 proc. skontrolowanych szkół oszukiwała zaniżając podatki. Najczęściej ujawnianą nieprawidłowością było niewykazywanie wszystkich przychodów ze sprzedaży kursów nauki jazdy, co umożliwiało “oszczędzanie” na podatkach. Wartość zaniżonych przychodów wyniosła ok. 17,5 mln zł, a zobowiązanie podatkowe zaniżono 8-krotnie. W wyniku korekt budżet państwa zasili prawie 5 mln zł zaległego podatku.

Bezpośrednim rezultatem kontroli było podwyższenie wartości należnego podatku przez właścicieli szkół nauki jazdy o kwotę 4,6 mln zł ujętą w korektach deklaracji podatkowych i wydanie decyzji podatkowych na kwotę 0,5 mln. zł.

Pozytywnym zjawiskiem w toku tych kontroli był fakt, że prawie wszyscy podatnicy (99 na 106 zaniżających podatek) skorzystali z prawa do dobrowolnego skorygowania złożonych zeznań podatkowych po kontroli skarbowej. Ten tryb umożliwił sprawne zakończenie postępowania, a podatnicy, którzy złożyli dobrowolną korektę i opłacili podatek uniknęli jednocześnie kar wynikających z kodeksu karnego skarbowego.

Katowice: Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat UKS w Katowicach przeprowadził kilkanaście takich kontroli. Prawie 100% kontrolowanych zaniżyło przychód na kwotę kilku milionów złotych. W większości przypadków kontrolowani skorzystali z prawa do złożenia korekty. Podatnicy, którzy złożyli prawnie skuteczną korektę deklaracji za okres objęty kontrolą, dokonają wpłaty należnego podatku wraz z odsetkami i jednocześnie unikną kar wynikających z kodeksu karnego skarbowego. Wartość zaniżonego podatku dochodowego przekroczył 1 mln złotych.

Zielona Góra: Pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej w Zielonej Górze zainteresowali się prawidłowością opłacania podatków przez szkoły nauki jazdy. Zebrane informacje i rezultaty przeprowadzonej analizy wskazywały na wysokie prawdopodobieństwo nieprawidłowości w rozliczaniu podatków przez podmioty działające w tej branży. Pierwsze kontrole pilotażowe potwierdziły te podejrzenia, ponieważ okazało się, że kontrolowani podatnicy prowadzący szkoły w większości zaniżali przychody poprzez niewykazywanie wszystkich przychodów ze sprzedaży kursów nauki jazdy.

Bydgoszcz: Wszystkie skontrolowane szkoły w Kujawsko-Pomorskiem ukrywały swoje dochody - wynika z najnowszego raportu Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy. - Na rynku pojawiają się kursy za 700 zł, a sam koszt przeprowadzenia jednego to 900 zł, więc tutaj należy szukać powodów, dla których kontrole tak kiepsko wypadły. - W naszym województwie to 100 procent, wszystkie skontrolowane firmy nie deklarowały dochodu w prawidłowej wysokości - mówiBartosz Stróżyński, rzecznik UKS w Bydgoszczy. I tak np.: wykazywały przychody tylko od części przeszkolonych osób, w ogóle ich nie uwzględniały, "zapominały" też o dodatkowych godzinach jazdy.

Mając na celu zapewnienie skuteczności wykonywania zobowiązań podatkowych oraz osiągnięcia efektu prewencyjnego, kontrole w tej branży będą kontynuowane - zapowiadają urzędy.