Wyciągnęli z płomieni nietrzeźwego kierowcę. Nietrzeźwy kierowca Mercedesa uciekając przed kontrolującymi go policjantami uderzył w ostatni wagon pociągu osobowego jadącego w kierunku Dęblina. Po zderzeniu z pociągiem rozbity samochód stanął w płomieniach. Dzięki błyskawicznej akcji policji kierowca wyszedł cało z opresji. Po udzieleniu pierwszej pomocy pirat drogowy został umieszczony w Izbie Wytrzeźwień. Kierowca Mercedesa stanie przed Sądem za jazdę w stanie nietrzeźwym i spowodowanie kolizji.
Nietrzeźwy rowerzysta zatrzymany po raz trzeci. Nietrzeźwego rowerzystę zatrzymali policjanci z Białołęki. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Ładysław B. trafił do komisariatu dwa razy w ciągu jednego dnia, a dzień później został znów przyłapany na jeździe pod wpływem alkoholu. Do tego ma zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjanci przedstawili mu kolejne zarzuty – kierowania po alkoholu i dwukrotne złamanie zakazu sądowego prowadzenia pojazdów mechanicznych. Funkcjonariusze będą wnioskować o dozór policyjny dla mężczyzny. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Pijany recydywista po raz dziewiąty przed sądem. Policja z Żagania skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który został przyłapany na jeździe rowerem pod wpływem alkoholu. Sprawa nie byłaby szczególna, gdyby nie fakt, że 46-latek za to przestępstwo stanie przed sądem już po raz dziewiąty. Sąd orzekał wobec rowerzysty zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych na okres czterech lat. Mało tego, technik ekonomista z Iłowej siedział również za to przestępstwo dwukrotnie w więzieniu, ostatnio od listopada 2005 do sierpnia bieżącego roku. Kolejny raz Piotr Z. został zatrzymany przez policjantów, jadąc po pijanemu rowerem, w październiku. Miał wówczas 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
To nie było wcale śmieszne. W Dzietrzychowicach k. Żagania zderzył się pijany rowerzysta z... pijanym motorowerzystą. Mężczyznom nic się nie stało. Kiedy przyjechała policja, upojeni wiśniówką spali na drodze jak zabici. Rowerzysta miał 3,2 promila alkoholu we krwi, a motorowerzysta 2,5 promila.
Sam wymierzy sobie karę. Niebawem na stronie internetowej tarnobrzeskiej prokuratury zostanie opublikowany wizerunek księdza z Sandomierza, który po raz drugi został złapany na jeździe samochodem po pijanemu. Ksiądz chce się dobrowolnie poddać karze. W ciągu kilku dni ma nam przestawić propozycję kary - informuje Marek Skrzyński, szef Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu. Skrzyński zapowiada, że najpóźniej za dwa tygodnie na stronie internetowej prokuratury zostanie opublikowany wizerunek księdza, który będzie można zamieścić w gazetach. Dodaje, że nie ma możliwości zabrania kapłanowi samochodu.
Pijany, potrącił śmiertelnie, na pasach i uciekł. Nietrzeźwy kierowca śmiertelnie potrącił na pasach w Warszawie młodą kobietę i uciekł z miejsca wypadku. Potem porzucił auto i pojechał do pracy. Grozi mu do 12 lat więzienia - poinformowała Magdalena Wicha z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.