Aż 8,35 promila alkoholu miał we krwi 57-letni bułgarski kierowca, zatrzymany w poniedziałek przez policję drogową - poinformowało we wtorek radio publiczne. Rekord upojenia alkoholowego ustanowił dwa lata temu mieszkaniec Płowdiwu wykryto aż 9,14 procent promila alkoholu we krwi. Wyniki badania sprawdzano wtedy aż pięciokrotnie.
2,5 promila alkoholu miała kierująca samochodem osobowym 38-letnia Julita M. z Gdańska. Na tylnym siedzeniu jechały jej dzieci. Straciła już prawo jazdy. Teraz czeka ją proces karny: za jazdę po pijanemu grożą dwa lata więzienia, ale prokurator może dodatkowo oskarżyć ją o spowodowanie zagrożenia życia osób pozostających pod jej opieką. Pracuję w ruchu drogowym od kilku lat i pierwszy raz słyszę o tak bardzo pijanej kobiecie za kierownicą – skomentował Janusz Staniszewski z wydziału ruchu drogowego gdańskiej KWP.
Nietrzeźwy nieletni pod “opieką” nietrzeźwego ojca
Patrol policyjny zatrzymał do kontroli pojazd, którego kierującym okazał się 16-letni chłopiec, w samochodzie był także jego ojciec. Badanie wykazało u kierującego 1,2 promile, a u pasażera – 3 promile alkoholu. Sprawa została przekazana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, zaś ojciec odpowiadać będzie przed Sądem Grodzkim.