Przegląd prasy

W poszukiwaniu A2

3 października 2006

Autostrada A2 nie pojawiła się pod Łodzią nagle w ciągu jednej nocy. Budowano ją przez ponad dwa lata. I jak się okazuje był to za krótki okres, by należycie przygotować jej oznaczenie. Umieszczenie tablic informacyjnych jedynie przy węzłach wjazdowych to za mało. Pracownicy GDDKiA nie widzą problemu w tym, że codziennie tysiące kierowców błądzi w poszukiwaniu A2. W Europie szanuje się czas kierowców i znaki pomagające trafić na autostradę znajdują się w promieniu 100 km od niej. Widać nasza autostrada nie biegnie w Europie – czytamy w komentarzu “Gazety Wyborczej”.

Słowa kluczowe autostrady znaki drogowe