(Fot.: PD@N 403-14-20)
Słowacja - szkolenie i egzaminowanie. W ramach zorganizowanego spotkania federacji z kierownictwem i współpracownikami AUTOSZKOŁY Tibora Holubeka z siedzibą w Galancie zapoznaliśmy się ze szkoleniem i egzaminowaniem na Słowacji. Chciałbym podzielić się usłyszanymi i przekazanymi nam informacjami z naszym środowiskiem szkoleniowym.
Szkolenie kandydatów na kierowców. Kurs może rozpocząć osoba, która przeszła badania lekarskie, w zakresie kat C i D również psychologiczne. W chwili zapisu na kurs wypełniany jest wniosek, który przechowywany jest w ośrodku do chwili zakończenia kursu i zaliczenia egzaminu. Szkolenie w zakresie kat. B - 30 godzin lekcyjnych zajęć teoretycznych i 35 godz. jazdy (lekcyjnych tj. 26, 25 min zegarowych). Kurs trwa około 2,5 miesiąca i pomimo, iż nie ma obowiązku przeprowadzania egzaminu wewnętrznego jest on przeprowadzany. Cena kursu 414 euro w ośrodku, który odwiedziliśmy. Cena rynkowa kursu kat. B kształtuje się od 380-420 euro. Jeżeli absolwent kursu uzyska dwa wyniki negatywne na egzaminie państwowym to musi ukończyć drugi kurs i do egzaminu może przystąpić nie wcześniej niż za pół roku. Taki warunek budzi w uczestniku kursu potrzebę dobrego wyszkolenia i osobistego zaangażowania w proces nauczania na kursie prawa jazdy.
Ośrodek szkolenia kierowców. Wymogi podobne do naszych z tym, że muszą być dokładnie spełnione, ponieważ w osk odbywają się egzaminy. Byliśmy mile zaskoczeni ośrodkiem, który odwiedziliśmy. Dwie sale wykładowe, biuro obsługi klienta, pokój instruktorów i pozostała niezbędna infrastruktura. Powyżej zdjęcie obrazujące infrastruktur. Kontrola przez organ nadzoru może być zapowiedziana i nie. Plac manewrowy bardzo łatwy, wykorzystywany również do jazdy gokartami. Linii namalowanych nie ma, ponieważ podczas egzaminu sprawdzenie wykonania manewrów nie polega na dokładności do 1 cm. Pan Tibor Holubek podnajmuje plac innym ośrodkom - w cenie 4 euro od jednego kursanta. Samochody szkoleniowe Skody Fabia w tym ośrodku nie starsze niż 3 lata. Koszt zakupu samochodu 8000 euro. W ośrodku do szkolenia wykorzystuje się 6 motocykli, 6 samochodów osobowych, 1 ciężarowy z przyczepą, 1 autobus i ciągnik.
Egzaminowanie. Egzamin odbywa się w ośrodku szkolenia. Egzaminują policjanci. W mieście powiatowym 20-tysięcznym Galanta do przeprowadzania egzaminów upoważnionych jest 5 policjantów. Egzamin rozpoczyna się od teorii na sali wykładowej (55 pytań w czasie 25 min.). Następnie na placu manewrowym i w ruchu miejskim. Czas egzaminu w ruchu drogowym - 25 min. – kat. B, 40 min. - kat. C, D. Podczas egzaminu obok zdającego miejsce zajmuje instruktor, na tylnim siedzeniu egzaminator. Błąd popełniony w czasie egzaminu kursant potwierdza własnoręcznym podpisem. Zdawalność 95% za pierwszym razem. Cena egzaminu: kat. A -16 euro, B - 43 euro, C, D - 66 euro. Miesięczny plan egzaminów uzgodniony jest z policją. Grupa do egzaminu 10 osób. Dokumenty kompletne przekazuje się na policję w terminie nie później niż 7 dni przed egzaminem
Instruktorzy i wykładowcy. Wymagania - minimum średnie wykształcenie, 3 lata prawo jazdy, nie karany, wiek minimum 25 lat. Kurs dla kandydatów na instruktorów w programie przewiduje 243 godz. szkolenia. Egzamin przeprowadzony jest przez komisję, której przewodniczącym jest przedstawiciel ministerstwa. W zakresie egzaminu jest sprawdzian testowy, ustna prezentacja oraz jazda praktyczna. Na kursie instruktorskim grupa nie może liczyć więcej niż 15 osób. Instruktor co 5 lat musi odbyć obowiązkowo 40 godz. Szkolenia, za które płaci 240 euro. Instruktor zarabia 4,5 euro na godz., nie może pracować więcej niż 9 godz. dziennie.
Szkolenie kierowców zawodowych. Szkolenie w ramach kwalifikacji wstępnej odbywa się bez jazdy w ODTJ lub na symulatorze. Zapytaliśmy, dlaczego nie realizują wymogów dyrektywy unijnej? Po prostu płyta poślizgowa na Słowacji jest tylko jedna a symulatora nie posiadają. Słowacy ogromna uwagę przywiązują do nauczania teorii. Stąd w szkole Pana Cibora pracuje 10 instruktorów i 15 wykładowców. Zajęcia teoretyczne prowadzone są z małymi grupami słuchaczy. Podobnie jest w Austrii. Sumując chciałbym się odnieść do wykładów i roli wykładowcy na kursie. W innych krajach zawód ten ma wysoką rangę. U nas zawód na wymarciu. Mieliśmy dobrych, doświadczonych wykładowców. Wprowadzono pojęcie instruktor- wykładowca. Każdy instruktor został wykładowcą, potem instruktorom brakowało czasu na wykłady a właścicielowi ośrodków środków finansowych na zatrudnianie wykładowców. I tym sposobem w wielu ośrodkach zajęć teoretycznych się nie prowadzi a absolwenci kursów ważnych zagadnień związanych z ruchem drogowym nie znają. To ma potem swoje odbicie na drogach. Słowacja jest małym państwem od 18 lat niepodległym. System uzyskania uprawnień o wiele prostszy jak u nas a na drogach bezpiecznej. Szkoleniowcy mają swoją branżową organizację. Ośrodek, który odwiedziliśmy jest członkiem tej organizacji i aktywnie uczestniczy w jej pracach.
Krzysztof Szymański, prezes
Polskiej Federacji Stowarzyszeń Szkół Kierowców