Od stycznia do centrum Poznania ciężarówki wjadą tylko w określonych godzinach. Miasto zakupi też więcej mat do ważenia i przygotuje miejsca kontroli tirów. W ten sposób miasto zamierza radzić sobie z inwazją tirów (po wprowadzeniu elektronicznego systemu poboru opłat, dzisiaj przejazd autostradą kosztuje do 130 pln). By oszczędzić, ciężarówki omijają A2 i wjeżdżają na bezpłatne drogi krajowe. Przy okazji rozjeżdżają ulice i coraz częściej powodują wypadki. - Na dodatek wielu kierowców ciężarówek łamie przepisy i wjeżdża na ulice, na których obowiązuje zakaz wjazdu dla tirów, inni wożą zbyt ciężki ładunek i niszczą jezdnie. - Ciężarówek nie można zatrzymywać na środku drogi. Trzeba do tego stworzyć odpowiednią infrastrukturę - tłumaczy Sławomir Nastał z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu. - Miasto planuje kupno od kilku do kilkunastu mat służących do ważenia tirów. ZDM w określonych godzinach chce całkowicie wyeliminować tiry z centrum. - Kierowców ciężarówek obowiązywać ma zakaz wjazdu w godzinach od 7 do 9 i od 14 do 18 lub od 14 do 19. Gdy inspektorzy będą mieli do swojej dyspozycji maty do ważenia samochodów i dodatkowe miejsca kontroli, będą starali się wyłapywać te tiry, które jadą z za dużymi ładunkami.