(Fot.: PD@N 460-57jm I 42tom-tom)
Warszawa jest trzecim najbardziej zakorkowanym miastem Europy - wynika z corocznego raportu firmy TomTom. Pierwsze dwa miejsca “zdobyły” odpowiednio Moskwa i Stambuł. .Pierwszą piątkę rankingu, w którym znalazło się łącznie 59 miast powyżej 800 tys. mieszkańców, zamykają Palermo i Marsylia. Najlepiej jeździ się po Hiszpanii. Wśród 10 najmniej zakorkowanych miast znalazło się aż siedem z Półwyspu Iberyjskiego.
W Warszawie podróżując w godzinach szczytu, odcinek, który mogliby pokonywać w 60 minut, przejeżdżają prawie dwa razy dłużej. Dokładnie w 111 minut. Rocznie tracą w korkach aż 105 godzin. Największe zatory tworzą się na drogach w poniedziałkowe poranki i piątkowe popołudnia. Nie licząc weekendów, najlepiej podróżuje się natomiast po stolicy w poniedziałkowe wieczory i piątkowe poranki. Średni poziom zatłoczenia stołecznych ulic wynosi 42 proc. To oznacza, że średnio wybrany odcinek przejeżdża się w ciągu dnia o 42 proc. wolniej niż np. w nocy. W godzinach szczytu poziom zatłoczenia sięga niemal 90 proc. Porównując do 2011 roku, jest nieco lepiej. W korkach mieszkańcy stolicy spędzają o pięć godzin mniej. To zasługa nowych dróg - autostrady A2 i trasy S8