Przegląd prasy

Wjechał na przejazd, było czerwone światło

21 sierpnia 2015

b9a4a3576f1175a9ac3ecd101b9328ba451abae5

(523-3 fot. policja pl)

O wielkim szczęściu może mówić 25-letni kierowca chryslera voyagera, który wieczorem na przejeździe kolejowym w miejscowości Szachy zderzył się z pociągiem. Mężczyzna wjechał na tory pomimo zapalonego czerwonego światła ostrzegawczego wprost pod pociąg osobowy relacji Warszawa-Moskwa. Auto wraz z kierowcą wleczone było po szynach około 800 metrów. Pojazd został doszczętnie zniszczony, zaś 25-latek, który na skutek uderzenia lokomotywy przemieścił się do bagażnika, doznał jedynie złamań kończyn i ogólnych potłuczeń. Być może to uchroniło przed tragedią.

Policjanci przypominają: choć do wypadków kolejowych dochodzi rzadziej niż tych na drodze, to w przypadku konfrontacji auta z pociągiem, kierowca i pasażerowie  nie mają dużych szans na przeżycie. Ponad 90 % wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych to wynik nieostrożności kierowców, którzy nagminnie lekceważą znak STOP, sygnały świetlne, slalomem objeżdżają półrogatki lub przejeżdżają tuż pod zamykającymi się zaporami.

Dlatego teżpamiętajmy: Nie wolno wjeżdżać na przejazd kolejowy, gdy opuszczane są rogatki, a na sygnalizatorze jest czerwone światło. Wjazd na przejazd po przejechaniu pociągu jest możliwy wtedy, gdy rogatki całkowicie zostaną podniesione oraz zgaśnie czerwone światło na sygnalizatorze. W sytuacjach, gdy kierowcy nie stosują się do tych przepisów, w związku z popełnionym wykroczeniem mogą zostać ukarani mandatem i punktami karnymi.