“Polska”: Udostępnienie taksówkom buspasa na Trasie Łazienkowskiej znacznie ułatwiło pracę ich kierowcom. Ale uruchomiło też pomysłowość innych przewoźników, bo na pasie zaczęli grasować sprytni oszuści, podszywający się pod taksówkarzy. Od 16 listopada - momentu wpuszczenia taxi na buspas - Straż Miejska odnotowała 72 takie przypadki, z czego 69 to pojazdy zarejestrowane jako "przewóz osób". Kierowcy fałszywych taksówek zamontowują na samochodach koguty taxi i przyklejają fałszywe boczne napisy. Wszystko po to, by móc sprawnie przejechać Trasą Łazienkowską. Pomysłowi oszuści chyba nie zdawali sobie sprawy, że zostaną łatwo wykryci i czekają ich wysokie kary. - System monitoringu rejestruje i sprawdza wszystkie taksówki poruszające się po buspasie - mówi rzecznik Straży Miejskiej Monika Niżniak. - Dzięki komputerowej obróbce zdjęć i posiadaniu bazy licencjonowanych taksówek, jesteśmy w stanie bez problemu zweryfikować autentyczność pojazdów. Gdy tylko zostaną wykryte nieprawidłowości, Straż Miejska przekazuje sprawę w ręce policji i Inspekcji Transportu Drogowego. Oszustom, oprócz mandatu, grozi nawet kilka tysięcy złotych grzywny.