Komenda Główna Policji analizuje zmianę w przepisach prawa, według której za nadmierną prędkość byliby karani właściciele pojazdów, nie kierowcy (jak dotychczas - red.). Przekroczenie prędkości to przyczyna jednej trzeciej wypadków i kolizji na drogach. Kolejna sprawa to egzekucja przepisów, często bezskuteczna. W wielkich miastach powstała nawet moda na uliczne wyścigi. Możliwość zmiany Policja upatruje w powszechnym systemie fotoradarów. Pomysł podpatrzono w Europie. W Holandii np. w dwa tygodnie po wprowadzeniu systemu kontroli fotoradarowej odsetek kierowców przekraczających prędkość spadł z 70 do 15 proc. "