(Fot.: PD@N 421-8, 7, 75, 6)
Nagrywano kolejny “Zakup kontrolowany” dla stacji TVN Turbo. Tym razem z udziałem gwiazdy Małgorzaty Sochy. I niespodziewanie - w sposób zupełnie niekontrolowany doszło do uszkodzenia luksusowego samochodu przez autobus. Przypomnijmy, w programie, prowadzący Adam Kornacki z zaproszonymi widzami lub gośćmi specjalnymi, którzy planują zakup samochodu, testuje w mieście wybrane samochody. Tym razem testowany był luksusowy samochód marki Maserami GranTurismo. Pogoda zrobiła się kiepska, wiało i padało, aktorka - nie czując się pewnie za kierownicą nieznanego jej samochodu - poprosiła o to, by dziennikarz zamienił się z nią miejscami. Stanęła w zatoczce autobusowej. Kornacki już zajął miejsce kierowcy, ale drzwi pozostawił szeroko otwarte i wtedy właśnie ruszający z przystanku zahaczył o nie. Według Kornackiego “była to ewidentna wina kierowcy autobusu i został on ukarany mandatem karnym, bo jego samochód stał, a autobus był w ruchu”. I tu kolejna burza: na portalach zawrzało: “wygląda to tak, jakby specjalnie, tak mocno otworzył te drzwi. Widział przecież, że koło samochodu stoi autobus”, “od kiedy wolno się zatrzymywać na przystanku? i zachowywać się na nim jak na parkingu i otwierać drzwi na oścież nie patrząc czy nie zagraża to innym uczestnikom ruchu?”; “do wymiany doszło w zatoczce na autobusy, to tylko pogratulować rozumu, jest tyle miejsc, gdzie można bezpiecznie się przesiąść i zrobić to w bezpieczny sposób”; “co do mandatu, jeżeli prawda, to albo mamy takie lipne prawo, kierowca autobusu niepotrzebnie się przestraszył lub jest to ustawione, innych możliwości tutaj nie widzę”; “wina tylko i wyłącznie pana Kornackiego. Nie zamknął drzwi... jakoś pani Socha zamknęła zaraz jak wysiadała:) Ech panie Kornacki”; “Policja powinna się wstydzić. Ewidentnie zatrzymali się na przystanku (widać znak w lewym rogu)” itd. itd. W art. 49 ustawy - Prawo o ruchu drogowym - ustawodawca zapisał: 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu: (...) 9. w odległości mniejszej niż 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką - na całej jej długości;”.
Ciekawi jesteśmy opinii naszych Czytelników? Piszcie: tygodnik@prawodrogowe.pl