Policja z Legnicy ujęła mężczyznę, który zadzwonił z informacją, że na drodze doszło do wypadku drogowego, w którym są ofiary śmiertelne i ranni; podawał się za naocznego świadka zdarzenia. Telefon okazał się żartem. Zatrzymanemu prawdopodobnie postawiony zostanie zarzut utrudniania pracy służbom ratunkowym przez niepotrzebne ich zaangażowanie i tym samym sprowadzenie niebezpieczeństwa dla ludzi. Służby, które wyjechały do tej akcji zamierzają przeciw niemu wystąpić z powództwem o zwrot kosztów.