Przegląd prasy

Zdający test będzie musiał szybko zareagować

18 maja 2011

a93cbb7977f746973b999b017265c4e51038f998(Fot.: PD@N 388-3)

Z coraz większą częstotliwością wraca na łamy prasy temat przygotowywanych w Ministerstwie Infrastruktury zmian egzaminu teoretycznego na prawo jazdy, czyli zmian zasady przeprowadzenia testów państwowych. Także “Rzeczpospolita” poświęca miejsce tematowi. - Kursanci są uczeni po to, by zdać egzamin - powiedział “Rzeczpospolitej" jeden z warszawskich egzaminatorów. I to właśnie powód oczekiwanej od dawna w środowisku zmiany. Rozwiązując nowy test kandydaci na kierowców będą musieli wykazać się refleksem i potwierdzić, iż już na drodze będą potrafili zachować się prawidłowo. Już nie będą wykuwali testów na pamięć. Nowy zestaw testowy ma składać się z 30 pytań podzielonych na dwie części - pierwszych 20 będzie miało charakter ogólny, pozostałych dziesięć będzie zależało od tego, o jaką kategorię ubiega się zdający. Test będzie zawierał symulacje zdarzeń drogowych, które mogą się pojawić podczas normalnej, rzeczywistej jazdy po mieście lub w terenie niezabudowanym. Jak mówią specjaliści, zmiany idą w tym kierunku, aby już podczas egzaminu teoretycznego możliwe było sprawdzenie, czy przyszłykierowcapotrafi szybko zareagować na zmieniające się sytuacje na drodze - komentuje “Rzeczpospolita”. I jak donosi dziennik - pierwsze rezultaty pracy specjalnego zespołu autorskiego powołanego przez Ministerstwo Infrastruktury już są gotowe. - Czas na odpowiedź będzie krótki, a możliwość poprawienia wykluczona - mówi “Rzeczpospolitej" Andrzej Szklarski, dyrektor WORD w Warszawie pracujący nad zmianami. Będzie po dziesięć sekund na klip lub zdjęcie.