Firma Tyco w ciągu roku wprowadzi system, który ułatwi kierowcom przejazd przez połowę olsztyńskich skrzyżowań. "Zielona fala" już w październiku obejmie centrum miasta. Władze miasta podpisały w piątek w ratuszu z Tyco Fire and Integrated Solutions umowę na wykonanie tej inwestycji. Firma swoje systemy sterowania ruchem wdrożyła m.in. w Hong Kongu, Singapurze, Sydney, Dublinie. Z polskich miast takie sterowanie zamontowała w Rzeszowie. - Po wprowadzeniu systemu czas przejazdu przez to miasto w godzinach szczytu skrócił się średnio o 40 proc. - zapewnia Mariusz Kołkowski, dyrektor ds. rozwoju rynku w Tyco. - Takiego samego efektu spodziewamy się po zainstalowaniu inteligentnej zielonej fali w Olsztynie. W pierwszym etapie inwestycji, który będzie kosztował 1,5 mln zł, zieloną falą obejmiemy 11 skrzyżowań w ciągu ulic Roosevelta, Szrajbera, Pieniężnego, 1 Maja, Piłsudskiego i Kościuszki. Zrobimy to do października 2007 roku. Na jakiej zasadzie będzie działać zielona fala? - Informacje o natężeniu ruchu na skrzyżowaniach będą zbierać umieszczone tam czujniki ruchu. Te wiadomości są na bieżąco przekazywane za pomocą zakopanych w ziemi światłowodów do centrum sterowania - tłumaczy Mariusz Kołkowski. - Program komputerowy będzie analizował te informacje i dostosowywał czas pracy sygnalizatorów na skrzyżowaniach do liczby przejeżdżających przez nie pojazdów. Pracę programu będą nadzorować inżynierowie. W kolejnych etapach zmodernizowanych zostanie siedem skrzyżowań na ulicach Kętrzyńskiego, Bema, Limanowskiego i 11 skrzyżowań na ulicy Warszawskiej, Tuwima, Synów Pułku i Wyszyńskiego, a także cztery skrzyżowania od ulicy Niepodległości do Pstrowskiego. Ma to kosztować dodatkowe prawie 3,5 mln zł. - Te pieniądze już są - mówi Czesław Małkowski, prezydent Olsztyna. - Skutkiem podpisania umowy z Tyco będzie zrealizowanie chyba najbardziej oczekiwanej przez mieszkańców inwestycji w mieście. Mogliśmy zrobić to wcześniej. Ale uznaliśmy, że najpierw powinniśmy przebudować ul. Tuwima i Synów Pułku. Tyco całą inwestycję w Olsztynie ma zrealizować do końca czerwca 2008 roku. Kołkowski zapewnia, że wdrażany przez jego firmę system nie tylko skróci czas przejazdu przez Olsztyn. - Nasze badania wykazują, że zielona fala o jedną piątą zmniejsza liczbę wypadków, kierowcy zaś zaoszczędzą około 12 proc. paliwa. O ok. 7 proc. zredukuje się także emisję spalin - mówi. - Dodatkową zaletą tego systemu jest to, że można go rozbudować o wiele innych funkcji, takich jak np. informacja na przystanku komunikacji miejskiej o tym, za ile minut przyjedzie oczekiwany przez nas autobus. Zamontowane w pojazdach nadajniki umożliwiłyby też połączenie z systemem i szybki przejazd przez miasto.