Pytanie: Dzień dobry Panu. Mam pewne wątpliwości, co do interpretacji przepisu Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 27 października 2005r w sprawie szkolenia, egzaminowania, uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów. W rozdziale omawiającym Plan nauczania § 3.1.pkt 4) jest umieszczony tego rodzaju zapis: dla szkolenia w zakresie kategorii C prawa jazdy prowadzonego przez jednostki wojskowe dla żołnierzy służby zasadniczej liczba godzin zajęć praktycznych wynosi 20 godzin. Proszę Pana o odpowiedź, wręcz pomoc w zakresie interpretacji tychże przepisów. Moje pytanie jest następujące: Czy wymieniony w ustawie żołnierz nie ma prawa jeździć więcej niż 20 godzin - ani minuty więcej??
Z poważaniem i prośbą o pomoc prawną. Tomek.
Odpowiedź: Szanowny Panie Tomku, Poruszony przez Pana problem nie jest rzeczywiście prosty. Pomimo, że konsultowałem go z wieloma specjalistami, tak od prawa jak i od szkolenia pozostaje pewien margines wątpliwości. Z czystego prawnego zapisu wynika, że rzeczywiście czas szkolenia praktycznego dla żołnierza służby zasadniczej w zakresie kategorii “C” ograniczono do 20 godzin. Po tym czasie kursat ma być poddany egzaminowi wewnętrznemu. Ta specyfika dotyczy wyłącznie kategorii “C”, gdyż czas szkolenia dla innych prawa jazdy np. “B” lub “D” pozostaje na ogólnych zasadach. Trudno mi uzasadnić taką decyzję ustawodawcy.
Nie znam specyfiki szkolenia na potrzeby wojska, lecz należy pamiętać, że nie ma rozróżnienia prawa jazdy dla potrzeb armii i dla cywilnego ruchu drogowego. Kategoryczność zapisu § 3.1 programu szkolenia kandydatów na kierowców i motorniczych - zał. nr 3 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 27.10.2005 r. w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów (Dz. U. nr 217 poz. 1834 z późniejszymi zmianami) jest zastanawiająca w kontekście procesu szkolenia i poprawnego przygotowania do bezpiecznego poruszania się po drogach. Parafrazując klasyków można rzec “niedoskonałe prawo, ale prawo”.
Odpowiedzi udzielił:Spec. Kraków