Pytanie: Jak postępować, gdy na drodze spotykamy wściekłego kierowcę?
Odpowiedź:Przekleństwa, obraźliwe gesty i bezustanne trąbienie to niestety wciąż nieodłączny element jazdy samochodem. Wiedzą o tym szczególnie mieszkańcy dużych miast, którym tego typu sytuacje zdarzają się niemal codziennie. Według Stowarzyszenia Psychologów Transportu w Polsce ruch drogowy nacechowany jest bardzo silnym stopniem agresji demonstrowanej przez kierowców. Kierujący pojazdami najchętniej podejmują te manewry, dzięki którym można nie tylko okazać lekceważenie przepisów ale i innych kierujących. Dlatego na naszych ulicach tak często dochodzi do wymuszeń pierwszeństwa i zajeżdżania drogi użytkownikom innych pojazdów. Głównych przyczyn wypadków i kolizji. Ciągły pośpiech, narastający stres sprawia, że kierowcy bardzo często traktują siebie na wzajem jak rywali a drogę jak miejsce do walki. Zdenerwować może ich dosłownie wszystko: pieszy przechodzący przez jezdnię czy kierujący, który sygnalizuje zmianę pasa ruchu. Najczęściej dają upust swoim emocjom poprzez głośne trąbienie, wulgaryzmy a także gesty. W skrajnych sytuacjach dochodzi do takich zdarzeń jak to, które miało miejsce w Olsztynie: na jednym ze skrzyżowań w centrum miasta kierujący oplem zatrzymał swój pojazd na światłach. Przed nim stanął terenowy jeep. Nagle wysiadł z niego kierowca. Bardzo szybko zaczął zmierzać w kierunku opla Gdy jego kierujący uchylił szybę, aby zapytać co się stało, został uderzony pięścią w twarz. Następnie agresor kopnął w maskę samochodu. Stłukł kierunkowskaz oraz uszkodził wlot powietrza pod maskę. Po tym jakby nigdy nic wsiadł do jeepa i odjechał.
Jak widać agresja i brak życzliwości wśród kierujących to nie tylko zachowanie niekulturalne, ale przede wszystkim bardzo niebezpieczne. “Wściekły kierowca” bardzo często bowiem: traktuje drogę jak przeciwnika, którego chce pokonać w jak najkrótszym czasie (chwali się opowiadaniami o tym, w jak krótkim czasie przejechał trasę, choć nie zawsze pokrywa się to z rzeczywistością); traktuje innych kierowców jak swoich rywali (przeciwników i zawalidrogi), którzy przeszkadzają mu w swobodnym poruszaniu się po drodze; uważa się za bardzo dobrego kierowcę, któremu nikt nie jest w stanie dorównać; z upodobaniem używa klaksonu, za pomocą, którego poucza innych kierowców, pokazując im w ten sposób swoją wyższość; gwałtownie rusza z miejsca, mocno przyśpiesza i raptownie hamuje, nie zwracając uwagi na innych użytkowników drogi; celowo utrudnia jazdę innym (np. zajeżdża im drogę); nie znosi, gdy inny pojazd go wyprzedza lub jedzie przed nim; na przejściu dla pieszych stara się być pierwszy przed przechodniem lub innym pojazdem; umyślnie oślepia światłami drogowymi jadących z przeciwka, włącza dodatkowe światła, aby podkreślić swoją obecność na drodze; często w sposób dosadny określa zachowania innych kierowców na drodze; obrzuca innych kierowców wyzwiskami i obelgami; nierzadko pokazuje obraźliwe gesty innym użytkownikom drogi; czasem zatrzymuje pojazd, aby powiedzieć innemu kierowcy “co o nim myśli”, może przy tym dopuścić się fizycznej napaści; w samochodzie montuje zestawy nagłaśniające dużej mocy, aby podczas jazdy głośno nastawić muzykę słyszaną daleko poza pojazdem: w ten sposób sygnalizuje innym kierowcom swoją obecność na drodze; nie zapina pasów bezpieczeństwa i z demonstrowaną nonszalancją rozmawia podczas jazdy przez telefon komórkowy; nie używa kierunkowskazów.
Jak widać ''wściekłego kierowcę'' zdenerwować może dosłownie wszystko. Są jednak sposoby, aby nieprzyjemnych incydentów i niepotrzebnych awantur na drodze uniknąć:
*nie traktuj problemów na drodze zbyt osobiście;
*unikaj kontaktu wzrokowego z innymi kierowcami (to często odbierane jest jak prowokacja i “zaproszenie” do konfrontacji);
*nie pokazuj obraźliwych gestów;
*używaj klaksonu jedynie w ostateczności (nawet uprzejme ostrzeżenie może zostać odczytane jako “zaproszenie” do awantury);
*staraj się trzymać prawego pasa ruchu (agresywny kierowca może uznać, że specjalnie blokujesz mu drogę);
*planuj przejazd z pewnym zapasem czasu, by się specjalnie nie śpieszyć; gdy spotkasz na drodze “wściekłego kierowcę” uśmiechnij się i gestem przeproś, nawet, jeśli w niczym nie zawiniłeś (taki gest łagodzi negatywne emocje i blokuje zachowania agresywne).
Wzmożony ruch na drogach naszego regionu, zwłaszcza w okresie wakacyjnym, to z pewnością dla wielu kierowców test cierpliwości i życzliwości dla innych uczestników ruchu. Warto pamiętać, że kultura na drodze może okazać się bardzo pomocna w pokonaniu zatłoczonych odcinków tras, np. stosowanie się do systemu tzw. zamka błyskawicznego, który polega na tym, że przy dojeździe do przeszkody lub tam gdzie dwa pasy ruchu łączą się w jeden, do przewężenia pojazdy wjeżdżają na zmianę, po jednym z każdego pasa ruchu. W ten sposób bardzo szybko można rozładować korek.
Warto również pamiętać o tym, aby podziękować kierującemu, który np. zwolnił abyśmy mogli zmienić pas lub przeprosić, gdy popełniliśmy błąd na drodze. Mrugnięcie światłami awaryjnymi zdziałać może naprawdę wiele.