Ekspert wyjaśnia

Źródło prawa: znikną papierowe Dzienniki Ustaw

5 grudnia 2010

Dla polskich sędziów źródłem prawa przestały być Dzienniki Ustaw, zastąpiły je programy komputerowe. Oczywiście charakter oficjalnego źródła prawa mają tylko urzędowe publikatory, tj. Dziennik Ustaw czy Monitor Polski – analizuje “Dziennik Gazeta Prawna” i dalej przytacza przykłady mniej, czy bardziej krytycznego lub udolnego korzystania z profesjonalnych zbiorów aktów prawnych. Dziennikarze gazety zadali kilka ważkich pytań Prezesowi Rządowego Centrum Legalizacji – zachęcamy do lektury.

Pytanie:Czy prawnik, zwłaszcza sędzia, może w 100 proc. ufać różnym komercyjnym programom, w których publikowane są akty prawne?

Odpowiedź:Źródłem prawa w Polsce są tylko oficjalne publikatory. W przypadku ustaw jest to Dziennik Ustaw w wersji papierowej i w wersji elektronicznej na stronie RCL. Natomiast wszystkie komercyjne systemy informacji prawnej są jedynie pomocnymi narzędziami w pracy każdego prawnika. Owszem te programy porządkują system aktów prawnych, zawierają teksty ujednolicone, dodatkowo przywołują orzecznictwo i literaturę. Ale są tylko narzędziami. Korzystając z nich, musimy o tym pamiętać. Jeśli o tym zapomnimy, to popełniamy błąd jako prawnicy.

Pytanie:Czy nie powinien powstać np. w ramach RCL lub w ramach systemu Sejmu RP oficjalny system informacji o aktach pranych wzorowany na komercyjnych programach?

Odpowiedź:Jestem pewien, że systemy elektroniczne tworzone przez państwo muszą się rozwijać. Przed stroną publiczną stoi wyzwanie – dostęp do prawa powinien być łatwiejszy i bardziej powszechny dzięki zastosowaniu narzędzi elektronicznych. Dziś oprócz wersji papierowej Dziennika Ustaw mamy wersję elektroniczną, na bieżąco udostępnianą na stronie RCL. Jest to źródło prawa. Pracujemy nad zamieszczeniem w wersji elektronicznej wszystkich Dzienników Ustaw od 1918 r. Zamierzamy to zrealizować we współpracy z Biblioteką Narodową do końca I kwartału 2011 r.

Pytanie:Czy pojawi się wreszcie także skorowidz ułatwiający przeszukiwanie bazy RCL?

Odpowiedź:Na pełną bazę aktów prawnych nałożymy także obiecywany od dawna skorowidz przepisów prawnych - czyli układ haseł, który pomaga wyszukiwać konkretne akty. Współpracujemy także z Sejmem, aby marszałek Sejmu zwiększył liczbę tekstów jednolitych, które są dostępne w Dzienniku Ustaw.

Pytanie:Rząd chce, by od 2012 r. Dziennik Ustaw ogłaszany był jedynie w formie elektronicznej. Dzienniki papierowe znikną?

Odpowiedź:Tak. Prawo będzie funkcjonowało wyłącznie w obiegu elektronicznym i co do zasady nie będzie już wersji papierowej. Chcemy też, aby tekst jednolity każdej zmienianej ustawy był publikowany w Dzienniku Ustaw co najmniej raz na rok, tak aby sąd czy obywatel nie musieli po każdej nowelizacji ustalać na własną rękę, jak brzmi obowiązująca ustawa poprzez nałożenie na nią kolejnych nowelizacji. To rozwiązanie jest też przedmiotem dyskusji z Kancelarią Sejmu, która będzie musiała to zadanie udźwignąć. Za autentyczny jednolity tekst odpowiada państwo, pod takim tekstem jest pieczęć marszałka Sejmu i jego podpis. Za taki tekst państwo bierze odpowiedzialność całym swoim autorytetem. Takiej mocy nie mają teksty ustaw z komercyjnych programów czy też ustawy ogłaszane na stronie Sejmu. Tam zawsze jest zastrzeżenie, że to nie jest oficjalny tekst i nikt nie bierze odpowiedzialności za ewentualny błąd.

Odpowiedzi udzielił: Maciej Berek, prezes Rządowego Centrum Legislacji

Słowa kluczowe akty prawne e-PrawoDrogowe