Pytanie: Jak uzyskać odszkodowanie, gdy sprawca kolizji uciekł i nie udało się zapisać numeru rejestracyjnego pojazdu?
Odpowiedź: Pomimo stresu, który zazwyczaj towarzyszy nam w takich sytuacjach, musimy pamiętać o wykonaniu trzech istotnych czynności. Najpierw zgłaszamy policji kolizję, której byliśmy uczestnikami; bez tego nie mamy co liczyć na wypłatę jakiegokolwiek odszkodowania. Następnie staramy się pozyskać gotowość ewentualnych świadków do złożenia zeznań, które potwierdzą, że sprawca kolizji zbiegł z miejsca zdarzenia. Kolejną czynnością jest zgłoszenie szkody naszemu ubezpieczycielowi w celu rozpoczęcia procesu likwidacji szkody. O tym, czy otrzymamy odszkodowanie oraz przez kogo zostanie ono wypłacone, decyduje rodzaj posiadanej przez nas polisy, a także to, czy policji uda się ustalić, kto był sprawcą kolizji. Możliwe są trzy warianty.
Policja ustala sprawcę - Wówczas, jeśli właściciel pojazdu, który w nas uderzył, posiada polisę OC, za wypłatę odszkodowania odpowiada towarzystwo, które ją wydało. Jeśli posiadamy ubezpieczenie AC to sami decydujemy, czy szkoda ma być likwidowana z OC sprawcy czy z naszego autocasco.
Posiadamy ubezpieczenie AC - Jeśli policji nie uda się ustalić sprawcy, a my posiadamy ubezpieczenie AC, koszty naprawy auta pokrywa towarzystwo z naszej polisy; oczywiście pod warunkiem, że nasza ochrona ubezpieczeniowa obejmuje szkody wyrządzone przez nieznanego sprawcę, który zbiegł z miejsca wypadku.
Sprawca nieznany, a my posiadamy jedynie polisę OC - W tej sytuacji przysługuje nam z UFG odszkodowanie za szkody osobowe (np. zadośćuczynienie, zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, itp.) oraz materialne (np. uszkodzenie pojazdu lub innego mienia). Tu wypłata następuje tylko pod warunkiem, że w wypadku doszło do obrażeń ciała u któregokolwiek z jego uczestników, a uszczerbek na zdrowiu trwał dłużej niż 14 dni.