Ekspert wyjaśnia

Instruktor z prawomocnym wyrokiem i bez prawa jazdy (cz. 2)

13 października 2015

Małgorzata z Łodzi: Niestety ale nie mogę się z Panem zgodzić odnośnie zaprezentowanej tezy, iż z chwilą uprawomocnienia wyroku traci się uprawnienia do szkolenia. Tym bardziej z tą tezą, że jeżeli po prawomocnym wyroku dalej instruktor szkoli to rażąco narusza przepisy a osobom szkolonym przez niego, które uzyskały uprawnienia do kierowania pojazdami mogą być one odebrane. otóż w mojej ocenie, już chociażby z tego powodu, iż zgodnie z art. 7 konstytucja oraz 46 kpa Rzeczpospolita to państwo prawa i nic się nie dzieje z automatu. Tylko w sytuacji gdy starosta wejdzie w posiadanie informacji o fakcie skazania instruktora za popełnienie przestępstwa np. przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji (chociażby otrzymując z sądu odpis wyroku lub w ramach wykonywania czynności nadzorczych sprawdzając instruktorów w KRK) jest zobowiązany wszcząć postępowanie w sprawie skreślenia go z prowadzonej ewidencji. Wyłącznie w sytuacji gdy decyzja starosty stanie się ostateczną (bo przecież można się od niej oczywiście odwołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego) a instruktor dalej szkoli to mogą wyniknąć dla osób szkolonych negatywne skutki prawne z takiego stanu rzeczy. Dopóki nie będzie ostatecznej decyzji starosty o skreśleniu z ewidencji, dopóty w świetle polskiego prawa instruktor posiada uprawnienia do szkolenia.

Jan z Krakowa: Ja natomiast mam zastrzeżenie do stwierdzenia, że ten Pan coś zataił przed Starostą, który to Starosta zarówno wydaje prawo jazdy jak i dokonuje wpisu do ewidencji instruktorów i doskonale zna instruktorów z imienia i nazwiska zwłaszcza tych aktywnych. Instruktor nie ma obowiązku zgłaszania podobnych faktów, natomiast egzaminatorzy już obowiązek ten mają. Pisząc o zatarciu, karze itp. Zapomniał Pan że w momencie utraty prawa jazdy Instruktor ten przestał spełniać warunki, które ma spełniać osoba będąca instruktorem, czyli posiadania prawa jazdy. W momencie jego utraty Starosta już ma podstawy do wszczęcia postępowania o wykreśleniu tej osoby z ewidencji Instruktorów zanim sąd podejmie jakąkolwiek decyzję.

 

Odpowiedź: Serdecznie dziękuję Państwu za uwagi związane z moją wypowiedzią (Tygodnik PRAWO DROGOWE @ NEWS Nr 524 -http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=informacja&id=25732- red.). Każda uwaga tym bardziej krytyczna jest cenna, gdyż pozwala nam spojrzeć na kontekst sprawy z innego punktu widzenia. Jednakże zgłoszone przez Państwa zastrzeżenia skupiły się przede wszystkim na procedurze związanej z działaniem organu nadzorującego. Nie było moją intencją ocenianie niesprawności polskiego systemu informacyjnego pomiędzy organami państwowymi. Oczywistym jest, że Sąd winien niezwłocznie przekazać stosowną informację do Starosty. Jednakże domyślam się, że zainteresowany ukrył przed Sądem fakt wykonywania zawodu instruktora. Ma również rację Kolega z Krakowa stwierdzając , żejuż sam fakt utraty prawa jazdy jest podstawą do wykreślenia z ewidencji instruktorów. Lecz również i w tym wypadku zawiodły procedury przekazywania informacji pomiędzy Policją, a Starostwem. Powód może być taki sam jak wyżej. Również uwaga, że organ nadzorujący zna swoich instruktorów nie zawsze jak widać się nie sprawdza.

Brak decyzji Starosty o skreśleniu z ewidencji jest wynikiem działań i zaniechań zainteresowanego oraz braku skutecznego działania samego organu nadzoru. Sądzę, że nie budzi wątpliwości fakt, że osoba taka mając świadomość swego stanu prawnego nie powinna szkolić. I nie wiadomo czy to uczynił. Jednakże jeżeli było by to faktem to stanowi to poważne naruszenie zasad szkolenia. Ocenę powyższego zostawmy organom nadzoru, gdyż wielokrotnie spotkałem się z różnorodnymi decyzjami w podobnych sytuacjach. Przykładem powyższego może być decyzja o unieważnieniu zaświadczeń o ukończeniu szkolenia kursantom, którzy odbyli szkolenie na pojeździe, który nie miał ważnych badań technicznych. Skończyło się nie tylko na cofnięciu zaświadczeń o ukończeniu szkolenia wydanych w okresie braku badań, lecz ośrodek został skreślony z ewidencji OSK. Jak widać decyzje mogą być bardzo różne. Istotą problemu są konsekwencje czynu i okres po jakim zainteresowany będzie mógł wrócić do wykonywania zawodu instruktora nauki jazdy oraz na jakich warunkach się do odbędzie. Przedstawiona wersja jest oczywiście skrajna, czyli wariant najmniej optymistyczny. Ostateczna decyzja zawsze będzie leżeć po stronie Starosty prowadzącego rejestr instruktorów.

Odpowiedzi udzielił:934a193c0b8e1b5dc6886766b47fc3eb4342ed69

Marek Górny, specjalista ds. szkolenia, autor książek

(524-57)