Ekspert wyjaśnia

Przerwy w pracy kierowcy

22 lipca 2007

Pytanie: Czy trzeba płacić kierowcy za przerwy?

Odpowiedź: Od 20 czerwca obowiązują nowe przepisy określające czas pracy na regularnych trasach i przerwy w jeździe. Najwięcej praktycznych problemów dotyczy przerw, jakie należy udzielać kierowcą w ciągu dnia pracy. Przepisy określające czas pracy i przerwy z nim związane dotyczą przewozów regularnych na trasach do 50 km, czyli w praktyce dla komunikacji miejskiej i podmiejskiej. Według nich przerwa dla kierowcy zależy od ilości godzin spędzonych za kierownicą. I tak, jeśli jechał od 6 do 8 godzin – przerwa wynosi 30 minut, jeśli prowadził dłużej noż 8 godzin – przerwa powinna wynosić przynajmniej 45 minut. Niestety te przepisy maja lukę. Pracodawca ma możliwość podziału przerw według swojej wygody. W praktyce oznacza to, że kierowca musi mieć przerwę przed upływem 6 godzin prowadzenia – nawet na początku dyżuru. Potem może kierować przez kilka godzin bez odpoczynku. Problematyczne jest czy i jak zapłacić za przerwę 45 minutową. Ustawa milczy na ten temat. Czas przerwy zalicza się do dyżuru i gratyfikuje przynajmniej 50 procentową stawką. Wysokość ustala indywidualnie każdy pracodawca. Nie ma jednak takiego przepisu dotyczącego kierowców miejskich. Czyli należy przyjąć, że w tym przypadku przerwy nie zaliczają się od czasu pracy. Pracodawcy w większości przypadków płacą za przerwy. Wynika to jednak tylko z ich dobrej woli i uczciwości wobec kierowców.