Pytanie:Witam, Mam pytanie do eksperta ruchu drogowego Zbigniewa Drexlera. Nurtuje mnie pytanie jak rozumieć "torowisko wyodrębnione z jezdni". W jaki sposób takie torowisko powinno być wyodrębnionym z jezdni, aby je za takowe uznać oraz czy torowiskiem wyodrębnionym z jezdni jest torowisko znajdujące się nie na środku jezdni, a występujące przy niej z jej boku, czy też jest to torowisko wyodrębnione z drogi? Dodatkowo, czy na skrzyżowaniu torowisko wydzielone staje się nie wydzielonym? Przesyłam przykładowe zdjęcie takiego skrzyżowania i torowiska. Z poważaniem Czytelnik.
(Fot.: PDN@ 373-14)
Odpowiedź:Zgodnie z definicjami "drogi" oraz "jezdni" zawartymi w art. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym torowisko (najczęściej tramwajowe) może być wyodrębnione z drogi lub z jezdni.
Torowisko wyodrębnione z drogi jest wówczas, gdy znajduje się na "własnym" pasie terenu lub obiektu inżynierskiego (np. wiaduktu), zwykle ograniczonego krawężnikami. Takie torowiska występują bądź między jezdniami na drogach dwujezdniowych, bądź obok jezdni - po jednej, a niekiedy po obu jej stronach, gdy tory dla przeciwnych kierunków są oddzielone od siebie. Na takie torowiska fizycznie nie można wjechać, z wyjątkiem miejsc, w których urządzono tzw. przewiązki do skręcania lub zawracania.
Jeżeli chodzi o torowisko w jezdni, to może być ono wyodrębnione z niej lub niewyodrębnione. Wyodrębnione występuje wówczas, gdy po obu jego stronach znajdują się linie ciągłe, których przekraczać nie wolno, co jednocześnie oznacza zakaz wjazdu na torowisko zarówno w celu jego przecięcia, jak i jazdy po nim, choć fizycznie jest to możliwe.
W zależności od natężenia ruchu, zarówno tramwajowego, jak i pojazdów nieszynowych, są stosowane rozwiązania dopuszczające ruch samochodowy na torowisku, nawet wskazując to przez wyznaczenie na nim pasa ruchu lub jego części. Wówczas pomiędzy pasem ruchu obok torowiska a tym na torowisku znajduje się linia przerywana, zaś pas na torowisku jest po lewej stronie oddzielony od ruchu z kierunku przeciwnego podwójną linią ciągłą, znajdującą się między torami. Takie oznakowanie oczywiście nie wyodrębnia torowiska z jezdni (linia przerywana dopuszcza wjazd na nie i jazdę po nim), natomiast podwójna linia ciągła po lewej stronie tylko zabrania wjazdu na część torowiska, jednocześnie jezdni, przeznaczoną dla ruchu z kierunku przeciwnego.
Torowisko wyodrębnione z jezdni lub z drogi występuje tylko w tych miejscach, w których przejazd przez tory nie jest możliwy ani fizycznie, ani formalnie. Okoliczności takie nie występują na skrzyżowaniu, a więc torowisko na nim z zasady nie jest wydzielone. Dlatego "z zasady", ponieważ może wyjątkowo wystąpić skrzyżowanie arterii komunikacyjnej z ulicą o niewielkim ruchu na którym torowisko będzie ograniczone liniami ciągłymi, przy istniejącym zakazie skręcania z arterii w lewo i dopuszczeniu tylko skręcania w prawo z bocznych ulic. Możliwość dowolnego przejazdu przez takie skrzyżowanie może być pozostawiona dla pojazdów uprzywilejowanych.
Niestety załączone zdjęcie jest bardzo ciemne, co uniemożliwia udzielenie odpowiedzi do pokazanej sytuacji, ale mam nadzieję, że podane wyżej wyjaśnienia pozwolą rozwiać istniejące wątpliwości.
Odpowiedzi udzielił: Zbigniew Drexler, autor książek popularyzujących przepisy o ruchu drogowym oraz ich objaśnianie